Film „Smoleńsk” awansował w światowym rankingu. I to nie jest dobra wiadomość dla jego twórców

Film „Smoleńsk” awansował w światowym rankingu. I to nie jest dobra wiadomość dla jego twórców

Plakat filmu Smoleńsk (2016)
Plakat filmu Smoleńsk (2016) Źródło: Kino Świat
O wątpliwym „sukcesie” polskiej produkcji jako pierwszy poinformował na Twitterze Radosław Sikorski. Chodzi bowiem o ranking 100 najgorszych filmów międzynarodowego portalu filmowego.

Aktualnie film zajmuje 56. miejsce w rankingu serwisu IMDb. Niechlubna lista powstaje na podstawie ocen wystawianych przez użytkowników portalu. Obecna nota wynosi 1,3 gwiazdki na dziesięć możliwych.

Dramat jest wariacją na temat wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku, gdy w katastrofie lotniczej zginął ówczesny prezydent Lech Kaczyński a także pozostali członkowie polskiej delegacji wraz załogą. Oś fabuły skupiona została wokół śledztwa, które prowadzi na ten temat dziennikarka fikcyjnej stacji TVM SAT.

Na rodzimym portalu filmowym – Filmweb, „Smoleńsk” otrzymał od widzów średnio 2,6 na 10 gwiazdek. Recenzje, jakie pojawiły się po premierze, raczej nie należały do przychylnych.

Produkcja od początku borykała się z przeciwnościami losu, a premierę odkładano w czasie. Reżyser Antoni Krauze powiedział w wywiadzie dla TV Republika „zawinili ludzie, którzy podjęli się zrobienia efektów specjalnych”.

Źródło: Twitter, Fakt24.pl