Poetycka opowieść o trudnym losie młodej kobiety mieszkającej wraz z niepełnosprawnym mężem i dwójką dzieci w mongolskim stepie zdobyła główną nagrodę Berlinale - Złotego Niedźwiedzia. Film ukazuje siłę kobiet i ich zdolność do rozwiązywania nawet najtrudniejszych sytuacji.
Uroczystość rozdania Niedźwiedzi odbyła się w Pałacu Berlinale przy Placu Poczdamskim. O główną nagrodę Berlinale ubiegały się w tym roku 22 filmy z całego świata. Nie było wśród nich żadnego polskiego filmu.
Srebrnego Niedźwiedzia za wybitne kreacje aktorskie otrzymał cały zespół aktorów grający w filmie "Dobry agent" w reżyserii Roberta de Niro. W filmie tym o historii CIA grają m.in. gwiazdy Hollywoodu Matt Damon, Angelina Jolie oraz niemiecka aktorka Martina Gedeck.
Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą pracę reżyserską otrzymał twórca izraelskiego filmu "Beaufort" Joseph Cedar. Dramat izraelskiego reżysera opowiada o ostatniej izraelskiej jednostce wojskowej stacjonującej w Libanie, na krótko przed jej wycofaniem w 2000 roku.
Za najlepszą aktorkę uznano Niemkę Ninę Hoss. 31-letnia aktorka zagrała główną rolę w filmie "Yella" w reżyserii Christiana Petzolda. Film opowiada o przygodach młodej kobiety z Niemiec Wschodnich, poszukującej pracy i szczęścia na zachodzie kraju.
Jako najlepszego aktora Srebrnym Niedźwiedziem wyróżniono Argentyńczyka Julio Chaveza, odtwórcę roli w filmie "Inny". Ten film dostał Wielką Nagrodę jury.
Podczas 10-dniowego festiwalu publiczność obejrzała blisko 400 filmów.
ab, pap