Brad Pitt i Margot Robbie w „Babilonie”. Historia Hollywood tylko dla dorosłych

Brad Pitt i Margot Robbie w „Babilonie”. Historia Hollywood tylko dla dorosłych

Margot Robbie w filmie „Babilon”
Margot Robbie w filmie „Babilon” Źródło:Materiały prasowe / Scott Garfield
We wtorek w sieci pojawił się zwiastun najnowszego filmu Damiena Chazelle'a "Babilon". Reżyser postanowił opowiedzieć historię przemian, jakie zaszły w Hollywood za sprawą wprowadzenia do filmów dźwięku. Gwiazdami produkcji są Margot Robbie i Bard Pitt.

Margot Robbie i Brad Pitt w filmie poświęconym historii Hollywood? Chyba gdzieś już to wiedzieliśmy. Ale skoro Quentinowi Tarantino z takiego przepisu wyszło niezłe filmowe ciasteczko, to nic dziwnego, że po podobny schemat sięgnął nagrodzony Oscarem za "La la land" Damien Chazelle. Reżyser po raz kolejny podzieli się z widzami swoją miłością do fabryki snów, tym razem opowiadając o przełomie, jakim było odejście od kina niemego.

"Bablilon" Cały ten dźwięk

Akcję filmu Chazelle osadził w Los Angeles lat 20. XX wieku. W tym czasie w Hollywood zabawa nie ma końca, a zachłyśnięte sławą gwiazdy wielkiego ekranu nie mają żadnych hamulców. Królują alkohol, narkotyki i seks w dowolnej kolejności. Na dzikich niekończących się imprezach panuje wyjątkowo dekadencki klimat. W takiej atmosferze trudno dostrzec widmo nieodwracalnych zmian, jakie zachodzą w branży filmowej za sprawą pojawienia się pierwszych filmów z dźwiękiem. Oto nadchodzi nowa technologia, która bezlitośnie wyruguje z kadru tych, którzy nie będą umieli się dostosować.

Główne role w filmie zagrają Margot Robbie i Bard Pitt, wcielający się w aktorów, których również dotyczy ta zmiana. Oboje będą musieli dostosować się do nowej rzeczywistości lub zejść ze sceny. Towarzyszyć im będzie debiutujący na wielkim ekranie Max Minghella. W filmie pojawią się również m.in. Olivia Wilde i Tobey Maguire. Produkcja została oznaczona kategorią R, co oznacza, że jest przeznaczona wyłącznie dla widzów dorosłych. Amerykańską premierę filmu zaplanowano jeszcze na 25 grudnia 2022 roku, co pozwoli twórcom wystartować w wyścigu o Oscary.

Czytaj też:
Jak Godard inspirował wielkich. „Alphaville” było kamieniem milowym dla science-fiction