Zakazany irański film wejdzie do polskich kin

Zakazany irański film wejdzie do polskich kin

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Kobiety bez mężczyzn", film fabularny irańskiej reżyserki Shirin Neshat, zrealizowany na podstawie książki zakazanej w Iranie przez władze tego kraju, od 26 listopada będzie można oglądać w polskich kinach. Film został uhonorowany Srebrnym Lwem za najlepszą reżyserię na festiwalu w Wenecji w 2009 r.

"Kobiety bez mężczyzn" to ekranizacja książki pod tym samym tytułem, autorstwa Shahrnoush Parsipour - pisarki, która w Iranie była osadzona w więzieniu, a po wyjściu na wolność wyemigrowała do USA. Ze względu na kontrowersje, jakie w rodzinnym kraju wzbudzają obie panie, zdjęć do filmu nie kręcono w Iranie - choć tam rozgrywa się opisana w książce historia - lecz w Maroku. Film jest koprodukcją niemiecko- francusko-austriacką. Muzykę skomponował Japończyk Ryuichi Sakamoto.

Akcja filmu zaczyna się w 1953 r. Amerykanie i Brytyjczycy chcą obalić premiera Iranu Mohammada Mosaddegha i na jego miejsce ustanowić rządy szacha Rezy Pahlawiego. W czasie politycznego chaosu i ulicznych zamieszek cztery kobiety szukają swego miejsca w świecie. Dzielą je społeczne pochodzenie, doświadczenia i pasje. Łączą natomiast silna wrażliwość oraz przekonanie, że nie doświadczają miłości ze strony mężczyzn.

Jedną z bohaterek jest młoda prostytutka, Zarin. Dziewczyna ma dość swego życia. Nienawidzi mężczyzn, traktujących jej ciało jak przedmiot. Czuje się brudna. Popada w depresję, dokonuje samookaleczeń. Decyduje się na ucieczkę z domu publicznego.

W tym samym wieku są Munis i Faezeh. Inteligentna Munis interesuje się polityką, jak na irańską kobietę, ma wyzwolone poglądy. Między innymi nie chce wyjść za mąż. Taka decyzja wywołuje gniew despotycznego brata Munis, fundamentalisty, głosiciela opinii, że miejsce kobiety jest w domu. Faezeh to przyjaciółka Munis. Nieśmiała i skromna, ma uległą naturę i ufa mężczyznom - do czasu, gdy zostaje zgwałcona.

Czwartą bohaterką jest Fakhri, kobieta w średnim wieku, mężatka - zadbana, wrażliwa, o artystycznych zainteresowaniach. Szuka w mężczyznach partnerstwa i czułości - bez powodzenia.

Neshat, przygotowując się do ekranizacji, zaprzyjaźniła się z Parsipour. - Wiedziałam, że mieszka w Kalifornii, pojechałam ją odwiedzić. Ta kobieta przeżyła dotkliwy ból. Lata więzienia, rozłąka z dziećmi, bieda, choroba... Okazało się jednak, że to najbardziej optymistyczna osoba, jaką kiedykolwiek poznałam. Wzruszyłam się, gdy zgodziła się zagrać jedną z ról w filmie. Jako właścicielka domu publicznego wypadła znakomicie - opowiadała reżyserka w jednym z wywiadów. Wspominała też casting do filmu. - Nie mogliśmy zatrudnić aktorów mieszkających w Iranie. Byliśmy ograniczeni do tych, którzy żyją w Europie. Ale drugie pokolenie mieszkających za granicą Irańczyków mówi farsi z akcentem - opowiadała. Rolę prostytutki Zarin zagrała aktorka węgierska, Orsi Toth.

Shirin Neshat (ur. 1957 w irańskim mieście Qazvin) interesuje się tematyką genderową. W 1975 r. wyjechała z Iranu. Podjęła studia w Kalifornii, a następnie wyjechała do Nowego Jorku. W 1998 r. rozpoczęła eksperymenty w filmem i instalacjami video. Wyreżyserowała trylogię filmową poświęconą roli płci w islamskim społeczeństwie - filmy "Turbulent" (1998), "Rapture" (1999) i "Fervor". Stworzyła też serię czarno-białych fotografii, pt. "Kobiety Allaha".

Shahrnoush Parsipour (ur. 1946 w Teheranie) ukończyła socjologię na Uniwersytecie w Teheranie. W latach 1976-1980 studiowała na francuskiej Sorbonie. Pierwszą książkę wydała w 1969 r., drugą - w 1989 r., po ponad czteroletnim pobycie w więzieniu. "Kobiety bez mężczyzn" ukazały się w 1990 r. Książka została potępiona i zakazana przez władze Iranu. W 1994 r. Parsipour wyemigrowała do USA. Tam spisała pamiętnik, "Prison Memoire"; 450-stronicowa publikacja zawiera wspomnienia autorki z irańskiego więzienia.

em