O "Kamieniach na szaniec": Nie traktujmy młodzieży jak baranów

O "Kamieniach na szaniec": Nie traktujmy młodzieży jak baranów

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Kamienie na szaniec”: Zakłamana historia najsłynniejszych harcerzy? (fot. materiały prasowe)
- Robert Gliński zniszczył legendę szarych szeregów bardziej niż komuniści - mówiła reporterowi Superstacji Ewa Frąckowiak z Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia. w tak ostrych słowach Frąckowiak komentuje film Glińskiego "Kamienie na szaniec", w którym harcerze Szarych Szeregów uprawiają seks. - może Gliński uważa, że młodzież nie  pójdzie na film bez seksu, ale nie traktujmy młodych ludzi jak stada baranów - dodaje Frąckowiak. Film wchodzi na ekrany kin w najbliższy piątek.
- Ten film nie spełnił żadnych naszych oczekiwań. Szare Szeregi, Komenda AK i przede wszystkim Kedyw AK zostały przedstawione w sposób karykaturalny - mówi Ewa Frąckowiak w rozmowie z reporterem Superstacji.

Jej zdaniem, Gliński nie może twierdzić, że w tworzeniu filmu opierał się na rozmaitych informacjach historycznych i literaturze, jak twierdzi, gdyż w żadnych dokumentach dotyczących tego okresu "nie ma mowy o czymś takim". -  Można pokazać miłość pomiędzy młodymi ludźmi, ale niekoniecznie odwołując się od razu do scen erotycznych. - Przekonuje Frąckowiak.

- Być może Pan Gliński uważa, że młodzież na film bez seksu po prostu nie pójdzie i jest to też bardzo dyskredytujące, ponieważ nie możemy traktować młodych ludzi jak stada baranów. Jeżeli film dotyczy historii, która się naprawdę wydarzyła i dotyczy żywych ludzi, to nie można tak manipulować - dodała.

Zdaniem Frąckowiak filmu nie można rekomendować młodzieży. - Przygotowujemy scenariusze lekcji dla nauczycieli historii i języka polskiego, które pozwolą naświetlić problem ekranizacji tej powieści. My się strasznie boimy, że szkoły
masowo pójdą na ten film i wszyscy uznają, że nie trzeba się już posługiwać lekturą. Gliński zniszczył tę legendę. Zniszczył bardziej niż tak naprawdę niszczyli ją komuniści - podsumowała Ewa Frąckowiak.

Według Harcerstwa Drugiego Stulecia film nierzetelnie przedstawia realia historyczne, osoby bohaterów, nie korzysta z wiedzy historyków, jak chociażby konsultanta filmu prof. Nowika, którego uwagi do scenariusza nie zostały uwzględnione.

DK, Superstacja