Pawlikowski wrócił do kraju. "Nie rozumiem Polski"

Pawlikowski wrócił do kraju. "Nie rozumiem Polski"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Pawlikowki (fot. AP1 / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- W USA wszyscy byli zaskoczeni, że u nas tak strasznie psioczą na ten film, że jest antypolski - powiedział nagrodzony Oscarem Paweł Pawlikowski po przylocie do Warszawy. Reżyser wrócił do Polski w czwartek po południu - podaje tvn24.pl.
- Może gdzieś go trzeba będzie wystawić, jak jest taki popularny - powiedział reżyser pytany o to, co zamierza zrobić z Oscarem.

Pawlikowski na lotnisku wyjaśnił, że nie słucha już krytyki dotyczącej "Idy". - Można by książę o tym napisać pod tytułem: "Porwanie Idy". Jak pachnie Oscarem, a nagle zaczęło, to wszyscy się uaktywniają - powiedział i dodał, że negatywne opinie w Polsce wywołały zaskoczenie w Stanach Zjednoczonych.

Reżyser podkreślił, że nie ma zamiaru pracować w Hollywood. Jego kolejne filmy mogą ponadto dotyczyć Polski, ale nie tej współczesnej. - Nie mam jakiegoś haka na współczesną Polskę. Dawno tu nie mieszkałem. Przez te wszystkie reakcje zrozumiałem, że jej do końca nie rozumiem - wytłumaczył.

tvn24.pl