Willem Dafoe umrze jako reżyser skandalista

Willem Dafoe umrze jako reżyser skandalista

Dodano:   /  Zmieniono: 
Willem Dafoe wcieli się w reżysera skandalistę
Willem Dafoe sportretuje kontrowersyjnego włoskiego reżysera Piera Paolo Pasoliniego w najnowszym biograficznym filmie Abla Ferrary. Pasolini, skandalista i enfant terrible włoskiej kultury lat 60., zginął tragicznie. Jego śmierć była ostatnim wielkim skandalem z jego udziałem.
Film biograficzny zatytułowany po prostu "Pasolini" i opowie o ostatnich dniach z życia włoskiego mistrza, reżysera takich filmów jak "Dekameron", "Opowieści kanterberyjskie" czy "Salo, czyli 120 dni Sodomy". Reżyser został w 1975 roku z wielkim okrucieństwem zamordowany przez młodego chłopaka. Miał wówczas 53 lata.

Pier Paolo Pasolini był wybitną osobowością swojej epoki. Z wykształcenia filolog i lingwista romański uważał się przede wszystkim za poetę. Był także dramaturgiem, malarzem, reżyserem i scenarzystą. W swoim dorobku reżyserskim miał 26 filmów, napisał blisko 50 scenariuszy, wydał sześć powieści i siedem zbiorów poezji, opublikował także wiele rozpraw filozoficznych i tekstów o sztuce filmowej. Szokowało jednak jego jawne gloszenie komunistycznych poglądów i przyznawanie się do homoseksualizmu. Jego filmy były wielokrotnie nagradzane i nominowane, ale niemal równie często zabraniano ich dystrybucji. Sam Pasolini był kilkadziesiąt razy pozywany przed  sąd.

Film o Pasolinim wyreżyseruje Abel Ferrara, reżyser m.in. seriali "Crime Story i "Policjanci z Miami". Willem Dafoe (Angielski pacjent", "Pluton", "Ostatnie kuszenie Chrystusa", "Dzikość serca") zagra tytułowego bohatera. Dla aktora będzie to czwarte w karierze spotkanie z Ablem Ferrarą. Wcześniej zagrał w jego filmach "Hotel New Rose", "Go Go Tales" i "4:44. Ostatni dzień na Ziemi".

Zdjęcia mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

em, megafon.pl