"Miasto 44" na Stadionie Narodowym. Będą powstańcy z całego świata

"Miasto 44" na Stadionie Narodowym. Będą powstańcy z całego świata

Dodano:   /  Zmieniono: 5
Antoni Królikowski: wydaje mi się, że film dotrze do wielu młodych widzów (fot. Newseria.pl)
10 tysięcy widzów obejrzy dziś, 30 lipca, na Stadionie Narodowym w Warszawie film „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy. To pierwszy pokaz filmowy na taką skalę w historii europejskiego kina.
Ekran, na którym zostanie wyświetlony obraz ma wysokość dziesięciopiętrowego budynku. Projekcji towarzyszyć będzie napis „Miasto 44” wyświetlany na biało-czerwonej elewacji stadionu.

Film „Miasto 44” opowiada o grupie młodych Polaków uwikłanych w wojenną zawieruchę. Nastoletni powstańcy wchodzą w dorosłość w okrutnych realiach okupacji, lecz mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim.

Od "Kanału" do "Miasta 44"
– Nie obawiam się porażki. To film zrobiony z wielkim rozmachem, jakiego chyba wszystkim w Polsce do tej pory brakowało. Myślę, że to jest dobry film i tak jak z resztą powiedział dyrektor festiwalu w Gdyni Michał Oleszczyk, ten film zamyka coś, co otwiera „Kanał” Wajdy. Myślę, że na pokoleniu, które wychowane jest na obrazkach, może to robić wrażenie – mówi Filip Gurłacz, odtwórca roli „Rogala”, chłopca z oddziału, do którego trafia główny bohater Stefan, grany przez Józefa Pawłowskiego.

Powstańcy ze wszystkich stron świata
Wśród zaproszonych na specjalny pokaz „Miasta 44” gości znaleźli się powstańcy, którzy przybędą na uroczystość z całego świata. Obecność zapowiedzieli także przedstawiciele władz państwowych, władz m.st. Warszawy, politycy, dyplomaci. Honorowy patronat nad filmem objął prezydent RP Bronisław Komorowski. W projekcji udział wezmą również twórcy filmu: reżyser Jan Komasa, producent Michał Kwieciński, autor zdjęć Marian Prokop, a także aktorzy, odtwórcy głównych ról: Józef Pawłowski, Zofia Wichłacz i Anna Próchniak oraz Maurycy Popiel, Antoni Królikowski, Tomasz Schuchardt, Michał Meyer, Grzegorz Daukszewicz, Michał Żurawski.

– Ten film jest tak naprawdę śmiertelnie poważny. To, że jest opowiadany w sposób nowoczesny, to ogromna zaleta. Wydaje mi się, że dzięki temu film dotrze do większej liczby młodych widzów, a przecież o to chodzi – mówi Antoni Królikowski, wcielający się w postać „Beksy”, przyjaciela głównego bohatera filmu.

„Miasto 44” trafi do kinowej dystrybucji 19 września.

Newseria Lifestyle