W sobotę 14 października Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej podjęła decyzję o usunięciu ze swoich szeregów skompromitowanego producenta. Z oficjalnego uzasadnienia możemy dowiedzieć się, że zgoda na ten krok została osiągnięta „większością daleko wykraczającą poza wymagane 2/3 głosów” na specjalnej sesji Akademii. To prawdziwe trzęsienie ziemi w Hollywood, ponieważ Weinstein jest jednym z najbardziej wpływowych ludzi w branży filmowej. Decyzja Akademii nie mogła być jednak inna, biorąc pod uwagę wszystkie oskarżenia kierowane przeciwko Weinsteinowi. „Wysyłamy wiadomość: Era świadomej ignorancji lub współudziału w molestowaniu seksualnym zakończyła się” – napisano dalej w oświadczeniu.
Afera Weinsteina
Informacja o haniebnych praktykach Harry'ego Weinsteina wyszła na jaw za sprawą dziennikarskiego śledztwa „New York Times”. Dziennik opublikował tekst, w którym zostały opisane kolejne przypadki molestowania kobiet przez producenta filmowego. Z publikacji wynika, że aktorki wyznały prawdę w oświadczeniach wysłanych do redakcji. Weinstein przez około 30 lat miał składać współpracującym z nim kobietom dwuznaczne propozycje. Po tych doniesieniach został zwolniony z własnej firmy, jak donoszą amerykańskie media, przed sądami toczą się także trzy procesy, w których występuje on jako oskarżony o gwałt.