BBC chciało popularyzować postać Pileckiego na świecie. TVP tłumaczy, dlaczego zignorowała propozycję

BBC chciało popularyzować postać Pileckiego na świecie. TVP tłumaczy, dlaczego zignorowała propozycję

Rotmistrz Witold Pilecki
Rotmistrz Witold PileckiŹródło:Wikipedia / fot. creative commons/
Zasiadający w Radzie Mediów Narodowych Juliusz Braun w liście do wicepremiera Piotra Glińskiego domagał się wyjaśnień odnośnie odrzucenia przez TVP oferty BBC dotyczącej stworzenia serialu o rotmistrzu Pileckim i Powstaniu Warszawskim. TVP odpowiedziała w oświadczeniu, wskazując na osobę producenta.

Zasiadający w fotelu prezesa Telewizji Polskiej w latach 2011-2015 Juliusz Braun, obecnie w Radzie Mediów Narodowych, zwrócił uwagę na zmarnowanie niezwykłej okazji. Chodzi o odrzucenie przez TVP propozycji stworzenia przez BBC międzynarodowych seriali o Witoldzie Pileckim i Powstaniu Warszawskim. W ubiegłotygodniowym liście do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego Braun dopytywał o przyczyny tej decyzji. O sprawie ze szczegółami napisał portal Wirtualne Media.

Cel telewizji publicznej? Dotrzeć do szerokiej widowni

Braun zwracał uwagę na fakt, iż Ben Donald z wyjątkową propozycją promowania polskiej historii wyszedł już dwa lata temu i do dziś nie doczekał się odpowiedzi. „Jako pierwszy i najciekawszy temat wymienił losy Witolda Pileckiego, proponując pracę nad serialem adresowanym do szerokiej publiczności, z udziałem najwybitniejszych brytyjskich scenarzystów oraz brytyjskich i polskich aktorów. Warto zauważyć, że Ben Donald stwierdził w swym liście do Jacka Kurskiego, iż rozumie cel polskiej telewizji publicznej, jakim jest dotarcie do szerokiej widowni z ważnymi dla Polski tematami, i podkreślił, że produkcje BBC emitowane są w 100 krajach” – pisał do Glińskiego członek RMN.

Zamiast Pileckiego - „Bake Off”

Dysponująca olbrzymimi pieniędzmi TVP (800 mln złotych kredytu oraz 860 mln złotych rekompensaty z budżetu) zamiast przystać na propozycję współpracy z międzynarodowym gigantem, odkupiła od niego zagraniczne formaty: „Bake Off – Ale ciacho!”, „Kochanie, ratujmy nasze dzieci” oraz „Special Forces: Ultimate Hell Week”. „Rezygnacja z możliwości dotarcia z polską tematyką do światowej widowni jest w tej sytuacji tym bardziej niezrozumiała” – pisał w liście.

Nie ma zgody na producenta BBC

W niedzielę 4 lutego TVP odpowiedziała na zarzuty Juliusza Brauna. Okazuje się, że władze Telewizji Polskiej nie doszły do porozumienia BBC z powodu postaci proponowanego przez brytyjską stację producenta. „TVP nie może powierzyć produkcji tak ważnego dla Polski i Polaków tematu bez gwarancji, że dokonania i postać narodowego bohatera nie zostaną zmanipulowane i zniekształcone. Zachodzi obawa, że powierzenie tak ważnego tematu producentowi wskazanemu przez BBC doprowadzi do stworzenia filmu, który również wzbudzi oburzenie widzów w Polsce i będzie szkodliwy dla wizerunku naszego kraju” – tłumaczono w oświadczeniu. W oświadczeniu TVP nie podano żadnych nazwisk. Portal Niezależna.pl sugerował, że może chodzić o producenta „Pokłosia” – Dariusza Jabłońskiego z Apple Film Production.

Czytaj też:
Internauci wyśmiewają „Koronę królów”. Powstała seria memów
Czytaj też:
„Korona królów” hitem TVP1. Ile osób ogląda serial?
Czytaj też:
„Jeden z dziesięciu” znika z TVP2. Powodem prośby widzów „Korony królów”
Czytaj też:
Fanpage „Korony królów” padł ofiarą internetowych trolli? „Ktoś podjął próbę sabotażu”