Nowy film Pawlickiego skrytykowany, ale powstanie. Będzie kolejny „Smoleńsk”?

Nowy film Pawlickiego skrytykowany, ale powstanie. Będzie kolejny „Smoleńsk”?

Maciej Pawlicki
Maciej Pawlicki Źródło: Newspix.pl / TEDI
Maciej Pawlicki, który pracował przy filmie „Smoleńsk”, jest producentem „Legionów”. Choć nowa produkcja Pawlickiego spotkała się z niepochlebnymi opiniami krytyków, przyznano jej dotację z PISF.

Według ustaleń „Faktu”, Maciej Pawlicki, który odpowiadał za scenariusz i produkcję „Smoleńska”, pracuje teraz nad nowym filmem. Choć film w reżyserii Antoniego Krauzego spotkał się z duża krytyką widzów, Polski Instytut Sztuki Filmowej okazał pełne zaufanie w stosunku do Pawlickiego. Instytucja już przyznała 4 mln zł dotacji na powstające „Legiony”.

Krytyka działu literackiego

Dziennik donosi, że wspomniana kwota to jedynie wierzchołek góry lodowej. Cały kosztorys filmu opiewa na 28 mln zł. Analiza przewidywanych kosztów spotkała się z krytyką specjalistów. Mieli oni wytknąć m.in. zawyżone koszty honorariów producentów i reżyserów, a także wygórowane stawki za opracowania literackie.

„Legiony” zostały negatywnie zaopiniowane przez dział literacki PISF. Scenariusz filmu przeanalizowali m.in. Michał Komar i Ernest Bryll, którzy są znanymi krytykami filmowymi. „Ten scenariusz w obecnym kształcie nie ma w sobie dramatycznej opowieści o Legionach, o budzącej się ze śmiertelnego snu Polsce” – napisał Bryll.

Jak podkreśla PISF w przesłanym mediom oświadczeniu, "wniosek filmu „Legiony“ został złożony do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w pierwszej sesji 2018 roku". „Komisja ekspercka w składzie Krzysztof Koehler, Marta Plucińska, Wojciech Nowak jednogłośnie rekomendowała projekt do drugiego etapu. Komisja Liderów w składzie Krzysztof Koehler, Jan Jakub Kolski, Tadeusz Lampka, Michał Oleszczyk, Małgorzata Szumowska po zapoznaniu się z wnioskiem o dofinansowanie i opinią Komisji ekspertów większością głosów rekomendowała Dyrektorowi PISF wniosek do dofinansowania” - czytamy w komunikacie.

Choć Pawlicki zapowiadał, że jego film wejdzie na ekrany kin jesienią tego roku, wydaje się to zadanie niewykonalne. Dyrektor PISF zadeklarował, że premierowy pokaz odbędzie się 11 listopada 2019 roku.

Czytaj też:
Była dyrektor PISF odpowiada na zarzuty. „Nigdy nie zatrudniałam żadnego członka rodziny”

Źródło: Fakt