Transpłciowy syn Jacka Braciaka w nagiej sesji. „To mnie wzmocni”

Transpłciowy syn Jacka Braciaka w nagiej sesji. „To mnie wzmocni”

Jacek Braciak
Jacek Braciak Źródło:Newspix.pl / TEDI
Konrad Braciak, transpłciowy syn Jacka Braciaka, zapozował nago do kalendarza magazynu LGBTQIA „Replika”.

Jacek Braciak ujawnił, że ma transpłciowe dziecko w rozmowie z magazynem „Zwierciadło” w listopadzie 2021 roku. Poinformował, że „miał kiedyś córkę Jadwigę, a teraz ma syna Konrada”. Sprawa wzbudziła kontrowersje, ponieważ później, w wywiadzie dla „Newsweeka”, aktor przyznał, że nie ustalił wcześniej ze swoim synem tego, że ujawni ten fakt w mediach.

– Przyznam szczerze: nie widziałem nic niestosownego w nadmienieniu w wywiadzie, że miałem trzy córki, a teraz mam dwie córki i syna. Kompletnie nie byłem świadomy doniosłości, jak się okazało, tego sformułowania. Ale natychmiast po tym rozmawiałem ze swoim synem, który mi zwrócił uwagę, że powinienem był zapytać go o zgodę – stwierdził.

W lutym 2022 roku Jacek Braciak i jego syn wspólnie zapozowali na okładce „Repliki”. Naturalnie w rozmowie z dziennikarzami magazynu LGBTQIA panowie poruszyli temat wpadki aktora sprzed kilku miesięcy.

Syn Braciaka zapewnił, że wywiad jego ojca sprawił, że jego relacja z nim, stała się jeszcze bliższa. – Dobrze się stało. Miałem łzy w oczach, gdy tata powiedział mi o wywiadzie. Nie potrzebowałem tego, bo wiedziałem, że tata się mnie nie wstydzi, jednak był to ogromny wyraz akceptacji. Tym bardziej, że dany publicznie – podkreślił Konrad.

Syn Jacka Braciaka pozuje nago

Teraz Konrad Braciak zapozował ponownie dla magazynu „Replika”. Tym razem wziął jednak udział w nieco innej sesji. Pojawił się w kalendarzu „Naga duma”. W rozmowie z magazynem syn aktora wyjaśnił, że chociaż na początku, instynktownie zapalił się do tego pomysłu, to dał sobie czas do namysłu, aby jego decyzja nie była pochopna.

– Wiedziałem, że pozowanie nago i pokazanie zdjęcia publicznie wzmocni mnie. Jestem dumny z ciała, które tak długo było dla mnie (i nadal bywa) źródłem bólu i powodem traum. Poza tym nic tak nie wkur*** transfobów jak widok szczęśliwej osoby transpłciowej. Rzeczywiście, po sesji foto, na którą przyszedłem z moim partnerem Pawłem, czułem pewność siebie, poczułem się odważny – podkreślił. – To zdjęcie dedykuję trans mężczyznom, którzy pomogli mi znaleźć w sobie odwagę i wszystkim osobom transpłciowym odwagi potrzebującym – powiedział.

Efekty sesji ocenzurowanej sesji zdjęciowej obejrzeć można na stronie internetowej magazynu „Replika”.

Czytaj też:
Festiwal Filmowy w Gdyni. Złote Lwy dla filmu „Kos”!
Czytaj też:
Kościuszko, gdzie jesteś? „Kos” to fantastyczne kino i upiorna diagnoza narodowa

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Replika