Aldonie Orman pękł tętniak na planie „Klanu”. Wiemy, co dalej z jej serialową rolą

Aldonie Orman pękł tętniak na planie „Klanu”. Wiemy, co dalej z jej serialową rolą

Aldona Orman
Aldona Orman Źródło:Instagram / Aldona Orman
Wiemy, co dalej z rolą w Klanie Aldony Orman. Na planie serialu aktorce pękł tętniak. Przeszła poważne operacja.

Na początku października tego roku Aldona Orman niemal straciła życie. Kiedy przebywała na planie serialu „Klan”, nagle bardzo źle się poczuła. Wówczas aktorkę przewieziono do szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie okazało się, że częściowo pękł jej tętniak w głowie.

Aldonie Orman pękł tętniak na planie „Klanu”

Po dalszych badania wyszło na jaw, że gwiazda miała aż cztery tętniaki. Serialowa Barbara Milecka była operowana wiele godzin. Cała procedura miała trwać od godziny 1:00 do 6:30 rano. „Po 10 dniach dalej ból jest straszny. Jestem bardzo słaba. Żadne leki nie potrafią go uśmierzyć” – napisała Orman. Mimo złego samopoczucia celebrytka jest z fanami w stałym kontakcie.

Widać, że aktorka jest dobrej myśli. Niedawno Aldona Orman opublikowała fotkę, na której widoczny siniak w kształcie serca. „Z przebitej żyły, przez jedną z pielęgniarek, która chciała mi w tym miejscu, kilka dni temu, założyć wenflon do podawania leków, powstał siniak. A w miarę wchłaniania się go, zaczął on przybierać kształt serduszka, tak jak widzicie na zdjęciach. Jest to dla mnie maleńki, kolejny znak wspaniałej ochrony Boskiej Energii, Waszej dobrej energii i Waszej modlitwy” – czytamy na Instagramie.

Co dalej z rolą Aldony Orman w „Klanie”?

Teraz okazuje się, że Aldona Orman już wyszła ze szpitala, ale dalej czeka ją leczenie. Wsparcie okazał jej Tomasz Stockinger, który wciela się w doktora Pawła Lubicza od początku serialu. „Zdrowiej szybko” – napisał. To nie umknęło celebrytce. „Znasz mnie, zawsze szybko i skutecznie działam. Niedługo widzimy się na Chełmskiej” – napisała nawiązując do lokalizacji studia, gdzie powstaje produkcja.

Głos zabrała też Anna Wiejowska z biura prasowego „Klanu”. Przekazała dobre wieści dla fanów Barbary Mileckiej.

– Z tego, co wiem, to Aldona Orman wyszła dzisiaj ze szpitala. Jej nieobecności nie będzie widać w serialu, bo zgłosiła szybką gotowość do powrotu do zdjęć i niedługo nagra zaległe sceny. Serialowa Barbara nie wyjedzie za granicę i nie zniknie. Nic z tych rzeczy – powiedziała w rozmowie z redakcją Plotka.

Czytaj też:
Córka Ostrowskiej-Królikowskiej została lekarką. W sieci pojawiło się zdjęcie
Czytaj też:
Miała w głowie „tykające bomby”. Aldona Orman przestrzega przed objawami tętniaka mózgu

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Plotek