Kinga Rusin zwróciła się do kobiet pracujących z Krzysztofem Stanowskim. Monika Goździalska odpowiedziała

Kinga Rusin zwróciła się do kobiet pracujących z Krzysztofem Stanowskim. Monika Goździalska odpowiedziała

Kinga Rusin
Kinga Rusin Źródło:Instagram / Kinga Rusin
Kinga Rusin zwróciła się do kobiet, które pracują w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Sprawy nie skomentowała jeszcze Izabella Krzan, ale głos zabrała Monika Goździalska.

Konflikt Kingi Rusin i Krzysztofa Stanowskiego trwa już od kilku tygodni. Wszystko zaczęło się, gdy była dziennikarka TVN wytknęła twórcy Kanału Zero i jego redakcyjnemu koledze Robertowi Mazurkowi, że mają powiązania z Prawem i Sprawiedliwością.

Pisała także, że nieprzypadkowo wspomniany kanał budowany był po przegranych przez wyborach. Rusin krytykowała jednak przede wszystkim dobór gości przez Stanowskiego – najpierw to, że przeprowadzał wywiad z Andrzejem Dudą, potem, że rozmawiał z Samuelem Pereirą, a następnie Przemysławem Czarnkiem.

Krzysztof Stanowski o „ujarzmianiu kobiet”, Rusin odpowiada

Krzysztof Stanowski zareagował na oskarżenia wpisem w serwisie X, w którym stwierdził, że Kinga Rusin ma „pierd*lca” na jego punkcie. Stwierdził ponadto, że „nie da się ujarzmić kobiety, która dostaje pierd*lca”, więc pozostaje mu „z godnością przyjmować ciosy tej rozhisteryzowanej baby”.

„Ujarzmić kobietę? Narcystyczny chłoptasiu, ty możesz najwyżej ujarzmić żelem swój wymuskany fryz. A marzenia chłopców w krótkich spodenkach o ujarzmianiu kobiet plasują cię w XIX wieku” – odpowiedziała mu Rusin. „Szowinistyczny prostak. To Stanowski dostał »pi***olca« – na punkcie kasy, zasięgów i swoich pisowskich przyjaciół. Ściskając dłoń Pereiry i dając mu pole do popisu, napluł na twarz wszystkim ofiarom pisowskich propagandystów” – stwierdziła dalej.

Kinga Rusin zwróciła się do kobiet w Kanale Zero

Kilka dni temu Kinga Rusin postanowiła zwrócić się do kobiet, które pracują w Kanale Zero. Wszystko w odpowiedzi na słowa Stanowskiego i Mazurka o Elizie Michalik – dziennikarce, która rozpętała burzę słowami o Zbigniewie Ziobro i jego chorobie.

„Czy po zelżeniu przez Stanowskiego i Mazurka w swoim programie red. Elizy Michalik słowami, że jest »pier***nięta« i »ma deficyt mózgu«, ubarwionej wybuchami śmiechu sugestii, że nie ma mądrych kobiet, oraz po ostatnim wypominaniu wieku, kobiety pracujące w kanale zero nadal chcą firmować swoimi twarzami i nazwiskami ten szowinistyczny wykwit? Czy w takiej sytuacji jeszcze jakakolwiek kobieta chciałaby do nich dołączyć? Jaką cenę ma zgoda na publiczne poniżanie kobiet i nabijanie przez obu panów na tym subów?” – pytała dziennikarka.

Monika Goździalska odpowiada Kindze Rusin

Na odpowiedź jednej z pań, które pojawiają się regularnie w Kanale Zero, nie musiała długo czekać. Monika Goździalska pytana przez dziennikarzy „Super Expressu” o słowa Kingi Rusin, stwierdziła, że czytając je „czuła pogardę”.

- Żalu nie czułam, czułam taką pogardę, bo nie chciałabym, żeby Pani Kinga, która wydawać by się mogło, że jest pro-kobieca, nagle mówiła „Sorry, ale kobiety, które tam pracują, nie wycierajcie sobie twarzy tym kanałem”. Ja się naprawdę Pani Kingo tam świetnie czuję i nie chciałabym, aby Pani brała mnie w swoich wypowiedziach, bo sobie nie życzę – odpowiedziała Goździalska.

Galeria:
Kinga Rusin – styl gwiazdy na zdjęciach, którymi dzieli się w sieci
Czytaj też:
Konflikt między Rusin a Stanowskim przybiera na sile. „Prawdziwymi dziennikarzami nie są propagandziści”
Czytaj też:
Kto poprowadzi „Koło fortuny”? To oni mają zastąpić Izabellę Krzan i Norbiego

Źródło: WPROST.pl / SuperExpress