Eliza Michalik przerywa milczenie. Zwróciła się do Stanowskiego i Mazurka

Eliza Michalik przerywa milczenie. Zwróciła się do Stanowskiego i Mazurka

Eliza Michalik
Eliza Michalik Źródło:YouTube / Eliza Michalik
Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski nazwali ją „pie*dolniętą” i mówili, że ma „deficyt intelektualny”. Eliza Michalik w końcu odniosła się do sprawy.

Eliza Michalik, felietonistka „Gazety Wyborczej”, NaTemat, dziennikarka Onetu czy autorka podcastów tworzonych w „Sekielski Brothers Studio”, w lutym 2024 roku opublikowała nagranie dotyczące choroby nowotworowej Zbigniewa Ziobry.

Ziobro ogłasza chorobę zaraz po tym, jak stracił władze i zaczął być rozliczany, i jak zaczęły mu grozić bardzo poważne konsekwencje prawne – mówiła dziennikarka. – Najpierw było, że choruje, potem było, że choruje na raka, a potem – że zaawansowany rak przełyku, że „walka o życie”, czyli stopniowanie. Profesjonalna akcja PR-owa zawsze tak wygląda w przypadku polityka, który się chce wycofać – sugerował Michalik.

Dalej dziennikarka stwierdziła też, że jeśli się „myli i Ziobro umrze”, to „przeprosi”. – Panie Ziobro! Jeśli jest pan umierający, może pan nagrać wideo, w którym się pan żegna. Jeśli ma pan siłę rozmawiać z panem Warchołem i przekazywać mu wieści, to pewnie może też porozmawiać pan za pomocą nowoczesnych środków przekazu i przeprosić swoje ofiary, to byłoby najlepsze, za nadużycia wobec nich. Jeśli jest pan zdrowy i pan udaje, to jest to sposób ucieczki, który, mam nadzieję, okaże się nieskuteczny – mówiła.

Stanowski i Mazurek nazywali Michalik „pie*dolniętą” i z „deficytem mózgu”

Nagranie Elizy Michalik wywołało ogromne kontrowersje. Sprawa dotarła również do Kanału Zero, gdzie na temat dziennikarki postanowili wypowiedzieć się Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski.

To jest dramatyczny przypadek – zaczął Mazurek. – Eliza Michalik znana była dotychczas wyłącznie z tego, że kopiowała cudzą twórczość. Przepisywała teksty innych autorów i podpisywała je własnym nazwiskiem – powiedział w ramach wprowadzenia dziennikarz.

Stanowski stwierdził, że może wszystko dobrze szło w karierze Michalik, „dopóki przepisywała cudze teksty”. – Jak zaczęła mówić do kamery, to, co naprawdę myśli, okazało się, że występują pewne deficyty. Pierwszy deficyt, który najbardziej rzuca mi się w oczy, to deficyt intelektualny. Drugi deficyt, to deficyt empatii – zaczął Stanowski, po czym dodał: „Ona jest pie*dolnięta”.

Mazurek wtórował swojemu koledze. – To jest niemożliwe. Żaden człowiek nie jest w stanie być tak podły i głupi jednocześnie. To nie występuje w przyrodzie, to musi być jakiś fejk, to sztuczna inteligencja – podkreślał.

Sztuczna tak, ale gdzie inteligencja. Nie można użyć takiego sformułowania, bo ono zawiera słowo inteligencja – stwierdził w odpowiedzi Stanowski.

Były to kolejne ostre słowa włodarzy Kanału Zero w kierunku kobiet, na co zwróciła później także w swoim dosadnym poście w mediach społecznościowych Kinga Rusin, w przeszłości także atakowana przez Stanowskiego.

Eliza Michalik odpowiada Stanowskiemu i Mazurkowi

W poniedziałek 4 marca wieczorem Eliza Michalik przerwała milczenie i dodała nowe nagranie na swój kanał YouTube. Dziennikarka poinformowała, że „obelgami zajmą się prawnicy”.

To, co powiedział Mazurek, i to co powiedział Stanowski, było przemocowe. Teksty typu „jesteś pie*dolnięta”, „nie masz mózgu” i „to twoja wina, że tak powiedziałem”, bo tak było w tweecie Stanowskiego, „to jej wina, ja zostałem sprowokowany” – to są typowe teksty przemocowca, które słyszy każda kobieta, która doznała przemocy psychicznej, werbalnej. To jest penalizowane w kodeksie karnym i w kodeksie cywilnym– zapewniła Michalik. – Gdyby jakikolwiek mężczyzna powiedział mi w życiu prywatnym „jesteś pie*dolnięta”, „nie masz mózgu” i „to twoja wina, że ja tak mówię”, no to wyleciałby z mojego życia. Dlaczego więc miałabym pozwalać, żeby ktoś mówił tak do mnie w przestrzeni publicznej – podkreśliła.

Według Elizy Michalik Mazurka i Stanowskiego zabolała jej opinia na temat ich wywiadu z prezydentem i „odczekali dla niepoznaki i uderzyli”. – A że mają większe zasięgi, no to starali się upodlić, a tak właśnie robią przemocowcy – powiedziała.

Dziennikarka uważa, że nie powinna być „poniżana, wyśmiewana i wyszydzana” za to, że wyraziła jakiś pogląd w przestrzeni publicznej. – Stanowski i Mazurek mogli się odnieść do merytorycznych aspektów mojej pracy, natomiast wyszydzanie, poniżanie, dezawuowanie, sugerowanie choroby psychicznej, przekleństwa, to nie jest coś godnego człowieka – powiedziała.

Całe wideo Elizy Michalik:

Czytaj też:
Łukasz Schreiber wywołany przez żonę. Stanowski zareagował, ostry komentarz Najmana
Czytaj też:
Caroline Derpieński złożyła pozew do sądu, chce 50 mln zł. „Tego jeszcze w Polsce nie było”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl