Marek Czyż o zarzutach ws. „19.30”. „Ktoś, kto nie dostrzega różnic, jest głupkiem”

Marek Czyż o zarzutach ws. „19.30”. „Ktoś, kto nie dostrzega różnic, jest głupkiem”

Marek Czyż w „19:30”
Marek Czyż w „19:30” Źródło:TVP
Marek Czyż wyjaśniał, że „19.30” pokazuje różnicę w porównaniu do „Wiadomości” TVP. – Te dwa światy się różnią dramatycznie, bardzo wyraziście i bardzo stanowczo – przekonywał dziennikarz.

Marek Czyż w rozmowie z Gazeta.pl ujawnił, jakie emocje mu towarzyszyły po ogłoszeniu, jak będzie wyglądać nowy główny program informacyjny TVP. – Byłem przekonany, że trafię w miejsce, gdzie będę uprawiał zawód dziennikarza. Tymczasem okazało się, że się w tych pierwszych dniach i godzinach jestem traktowany na zewnątrz jak żołnierz. Jak facet, który przychodzi się bić w jakiejś sprawie – przyznał prowadzący „19.30”.

Czyż odniósł się do tego, jak wygląda najważniejszy serwis informacyjny Telewizji Polskiej. – W tej czystej wodzie, którą zaproponowaliśmy, jest zawarty taki pomysł, żeby pokazać różnicę, między tym co było a tym co jest. Jeśli ktoś uważa, że Czyż obiecał czystą wodę i czystej wody nie ma i jest kłamcą, to nie chcę z nim rozmawiać, bo jest głupkiem – zaczął dziennikarz.

Marek Czyż o zarzutach ws. „19.30”

– Jest głupkiem dlatego, że ktoś, kto nie dostrzega różnic między tymi cieczami, jest głupkiem po prostu, albo ma złą wolę i nie warto z nim podejmować żadnej dyskusji. Te dwa światy się różnią dramatycznie, bardzo wyraziście i bardzo stanowczo. Proponujemy na pewno inną jakość niż ta, która była. I w tym znaczeniu to jest czysta woda i przy tym będę się upierać – kontynuował Czyż.

Prowadzący „19.30” został również zapytany, czy umówiłby się na kawę z Danutą Holecką, która przez lata siedziała z nim „biurko w biurko”. – Ja bym poszedł z nią na kawę, tylko ona by nie poszła ze mną na kawę, o to jestem dziwnie spokojny. I dla nas obojga to by nie był dobry moment, bo nie mielibyśmy o czym ze sobą rozmawiać – ocenił Czyż. Podsumował, że „każdy w swoim życiu trafia na swoje pięć minut i albo je wykorzystuje niecnie, albo szlachetnie, albo w ogóle macha na to ręką”. Czytaj też:
Jacek Kurski o „winnych dewastacji TVP”. „Poniosą surowe konsekwencje”
Czytaj też:
Kolejny prezenter został zwolniony z TVP. „Powody nie są mi znane”