Rafał Maserak ocenił Dagmarę Kaźmierską. „Ten program zawsze zaskakiwał”

Rafał Maserak ocenił Dagmarę Kaźmierską. „Ten program zawsze zaskakiwał”

Rafał Maserak, Dagamara Kaźmierska i Marcin Hakiel
Rafał Maserak, Dagamara Kaźmierska i Marcin Hakiel Źródło:Materiały prasowe / Polsat
Dagmara Kaźmierska wzbudza kontrowersje w obecnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Teraz głos w jej sprawie zabrał Maserak. Wypowiedź jurora zaskakuje.

Rafał Maserak to niekwestionowana gwiazda formatu „Taniec z gwiazdami”. Brał udział prawie we wszystkich edycjach programu, dwa razy zdobył główną nagrodę, czyli Kryształową Kulę, a sześć razy zajął drugie miejsce. W produkcji dostał miano najbardziej wymagającego i skutecznego trenera. Teraz jednak nie tańczy, a zasiada za stołem jurorskim wraz z Iwoną Pavlović, Ewą Kasprzyk i Tomaszem Wygodą. Ze względu na to, odniósł się do udziału Dagmary Kaźmierskiej w tanecznym show.

Rafał Maserak o doświadczeniu w „Tańcu z gwiazdami”

Trzeba przyznać, że Rafał Maserak doskonale zna „Taniec z gwiazdami” od kulis, ponieważ spędził w nim prawie 20 lat swojego życia. Obecnie doświadczenie, które zdobył w show na parkiecie, daje mu inne spojrzenie w roli jurora. Tancerz zdaje sobie sprawę, ile pracy wymaga ten program i stara się to docenić.

—Jestem bardzo zżyty z tym programem i wiem, ile ciężkiej pracy to kosztuje, pracy tych uczestników, ile wkładają w to wysiłku, zdrowia... Znam to od kulis i zawsze mam poczucie, że muszę bronić uczestników, bo sam byłem na ich miejscu. Dlatego też często mogę się nie zgadzać z zarzutami niektórych jurorów i wyrazić swoje zdanie. To też jest moja rola – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.

W programie już na starcie zawsze dają się poznać faworyci, ale także osoby, które nie radzą sobie zbyt dobrze na parkiecie. Drugim z tych przypadków jest Dagmara Kaźmierska, która tańczy najgorzej spośród uczestników, ale dzięki widzom przechodzi z odcinka na odcinek. Rafał Maserak wypowiedział się, co o tym sądzi.

Rafał Maserak broni Kaźmierskiej

W ostatnim odcinku z programem pożegnał się Aleks Mackiewicz, który był typowany na jednego z faworytów. Choć zdobył 38 punktów, odpadł. Po programie w sieci pojawiła się lawina komentarzy oburzonych internautów, że Dagmara Kaźmierska, która zdobyła o połowę mniej punktów, przeszła dalej. Iwona Pavlović wówczas dosadnie skrytykowała taniec celebrytki. Przypomniała, że program nazywa się „Taniec z gwiazdami”, a nie „chodzenie z gwiazdami”.

Powszechnie wiadomo, że „Królowa życia” ma kontuzję nóg, spowodowaną wypadkiem. Mimo tego, że taniec sprawia jej trudności, Rafał Maserak stara się bronić gwiazdy, gdyż wie, że to program rozrywkowy, który rządzi się swoimi prawami.

— Ten program zawsze zaskakiwał i zaskakuje do dnia dzisiejszego. Często w tym programie jest tak, że w jakiejś części jest to też konkurs popularności – nie da się tego ukryć. Dagmara Kaźmierska ma bardzo dużo swoich wielbicieli, którzy ją wspomagają głosami. Nawet jeśli słabo tańczy na parkiecie. Nie ukrywam, że tańczy na swoje możliwości i tak dobrze, na tyle na ile może. Po prostu ma swoich zwolenników, którzy silnie stoją za nią i ją wspierają – stwierdził juror.

Gwiazdor show wspomniał również, że wiele osób, które – tak, jak Dagmara Kaźmierska – tańczyły gorzej od innych, dochodziło do finału. — Tak naprawdę my, jako jurorzy, oceniamy ją za to, co robi na parkiecie, a jej fani za to, co robi w życiu na co dzień. I dlatego przechodzi z odcinka na odcinek. W wielu edycjach były podobne sytuacje, np. Gimper niby nie umiał tańczyć, a fani słali na niego multum SMS-ów... Było wiele takich gwiazd na przestrzeni lat, zawsze to budziło emocje, ale przecież też o to chodzi w tym programie – żeby wzbudzał emocje, zaskakiwał. To jest show, rozrywka – dodał Rafał Maserak.

Czytaj też:
Dagmara Kaźmierska sensacją „Tańca z gwiazdami”. „W stacji są zaskoczeni”
Czytaj też:
Zaskakująca decyzja widzów „Tańca z gwiazdami”. Faworyci opuścili show

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Super Express, Pomponik