Uczestnicy show zgłaszają się do programu sami. Przed kamerami pojawiają się ci imigranci, którym odmówiono prawa do azylu. Opowiadają oni swoje prawdziwe historie. Przedstawiciele NOAS chcą w ten sposób pokazać, że decyzja o odmowie azylu była w wielu przypadkach błędna.
Format show przypomina programy znane na całym świecie. Uczestnik staje przed jury, które potem podejmuje decyzję w sprawie jego dalszych losów. W tym wypadku, to właśnie oni zadecydują o tym, czy dana osoba otrzyma azyl. Na filmiku promującym kampanię poznajemy Amira Najjera. Mężczyzna został oskarżony o współpracę z Izraelem. Przez kilka miesięcy był bity i torturowany. Jego wniosek o azyl w Norwegii został rozpatrzony negatywnie. Opowiadając swoją historię Naijer pokazuje fotografię przedstawiającą jego dzieci. W dalszej części nagrania pojawia się kobieta, której członek jury zadaje pytanie przez ilu żołnierzy została zgwałcona.
Przedstawiciele NOAS twierdzą, że media w wielu krajach przyczyniają się do kreowania negatywnego wizerunku uchodźców, co powoduje wrogie nastawienie części społeczeństw. Poprzez tego rodzaju kampanię chcą zmienić sposób postrzegania imigrantów. Zgodnie z zapowiedziami NOAS nie jest wykluczone, że tego typu program faktycznie trafi na telewizyjną antenę.
Soyouthinkyoucanstay.com