Tak wynika z danych Carfax Europe, który jest największym dostawcą historii pojazdów w Europie. W trakcie wykonanej przez przedsiębiorstwo analizy ujawniły się przerażające fakty. Ponad 130 tys. polskich obywateli jeździ do pracy lub wozi dzieci do szkoły samochodami w wątpliwym stanie technicznym, sprowadzonymi z Ameryki Północnej.
Ponad 230 tys. pojazdów sprowadzonych do Polski z Ameryki Północnej jeździ obecnie po kraju. Ponad 130 tys. z tych pojazdów miało poważne uszkodzenia, z czego ponad 40 tys. w wyniku więcej niż jednego wypadku.
Dotyczy to wielu znanych marek, takich jak BMW, Audi i Mazda, jednak w największym stopniu dotyczy to bardzo popularnego w Polsce Forda. Prawie 12 proc. wszystkich pojazdów z poważnymi usterkami to pojazdy tej marki.
Sprzedawcy, którzy nie dzielą się historią samochodu z potencjalnymi nabywcami, mogą osiągać wyższe zyski na gorszych pojazdach. Ukrywanie rzeczywistych przebiegów i uszkodzeń znajduje odzwierciedlenie w wyższej cenie sprzedaży. Dla klientów oznacza to wyższe koszty nabycia, większe wydatki na naprawy i poważne ryzyko, że samochód nie nadaje się do jazdy.
Carfax Europe GmbH dostarcza raporty z historii pojazdów dla europejskich i północnoamerykańskich samochodów używanych od 2007 roku. Obecnie firma oferuje swoje usługi w wielu krajach europejskich, takich jak Szwecja, Hiszpania, Holandia, Polska i wielu innych. Podmiotem macierzystym Carfax Europe GmbH jest Carfax Inc. Która to firma jest liderem usług dla historii pojazdów w USA.
Czytaj też:
Uwaga, roboty drogowe. Jak jechać bezpiecznie i bez stresu?