W Hollywood powstanie film o znanym informatyku Johnie McAfee, twórcy popularnego antywirusa. Życie milionera pełne narkotyków, orgii z prostytutkami zainspirowało filmowców - podaje tvn24.pl.
McAfee został w grudniu 2012 roku zatrzymany pod zarzutem morderstwa. Jego ofiarą miałby być biznesmen Gregory Faull, który wcześniej skarżył się policji na agresywne zachowanie informatyka. Jego ciało znaleziono wkrótce później w basenie przy domu. McAfee, za którym wydano list gończy zbiegł do Gwatemali.
MaAfee utrzymuje, że nie jest winny, a w morderstwo próbuje się go wrobić. Swoją historię opowiedział magazynowi "Wired". Prawa do niej sprzedał też wytwórni Impact Future Media. Prawa do historii odkupił Warner Bros.
ja, tvn24.pl
MaAfee utrzymuje, że nie jest winny, a w morderstwo próbuje się go wrobić. Swoją historię opowiedział magazynowi "Wired". Prawa do niej sprzedał też wytwórni Impact Future Media. Prawa do historii odkupił Warner Bros.
ja, tvn24.pl