Na temat "Idy" w "Piaskiem po oczach" w TVN24 wypowiedział się Janusz Głowacki. Według pisarza oskarżenia kierowane w kierunku obrazu Pawła Pawlikowskiego są śmieszne.
Głowacki przyznał, że Pawlikowski swoim filmem "trafił w cały wiat" i że sam nie spodziewał się takiego sukcesu. - Nie pomyślałem, że to jest arcydzieło, ale że to jest bardzo dobry film - stwierdził.
Według Głowackiego film nie porusza tematu tabu. - Przecież to nie jest żadna tajemnica. Polski antysemityzm jest, jest też francuski - mówił i dodał, że oskarżenia prawicy wobec twórców filmu "są śmieszne, śmieszniejsze niż kampania wyborcza".
- To jest dzieło, to nie jest polityczny statement. To przypowieść - podkreślił.
tvn24.pl
Według Głowackiego film nie porusza tematu tabu. - Przecież to nie jest żadna tajemnica. Polski antysemityzm jest, jest też francuski - mówił i dodał, że oskarżenia prawicy wobec twórców filmu "są śmieszne, śmieszniejsze niż kampania wyborcza".
- To jest dzieło, to nie jest polityczny statement. To przypowieść - podkreślił.
tvn24.pl