35 lat przed tym jak radził Lukowi Skywalkerowi, by "użył mocy" jako Obi Wan Kenobi, Sir Alec Guinness pilotował samolot na Morzu Śródziemnym. Guinness zawiesił swoją karierę aktorską, aby w 1939 roku wstąpić do Marynarki Wojennej.
Dostarczył na plaże Sycylii 200 żołnierzy podczas inwazji na Włochy w 1943 roku i popłynął promem do Jugosławii, by tam dołączyć do oddziałów partyzanckich.
Podczas jednej z wypraw w 1944 roku łódź, na której przebywał Guiness trafiła na huragan w pobliżu Włoch. To właśnie on doprowadził wtedy statek do zatoki, nim trafiła na kamieniste wybrzeże.
"Przyjmę rolę, jeśli będą za tym szły dobre pieniądze"
Kiedy zaproponowano Guinnessowi wzięcie udział w przedsięwzięciu jakim był film "Gwiezdne Wojny", dużo osób zaangażowało się w tłumaczenie mu fabuły. Sam aktor nie był jednak bardzo zainteresowany graniem w filmie. Zgodził się na to dopiero po tym, jak podwojono jego wynagrodzenie.
- Zaproponowano mi rolę w filmie (20 Cent. Fox), którą przyjmę, jeżeli będą za tym szły dobre pieniądze. (...) Science fiction, co mnie nie przekonuje, jednak ma być reżyserowany przez George'a Lucas'a, który reżyserował "Amerykańskie graffiti", co sprawia, że czuję, że powinienem się zgodzić. Duża rola. Bajkowa głupota, ale może będzie interesująca - pisał Guiness do swojego przyjaciela.
Sir Alec Guinness zmarł 7 sierpnia 2000 roku w szpitalu w Midhurst w wieku 86 lat. Był jednym z ostatnich żyjących członków generacji brytyjskich aktorów, do której należeli Sir Laurence Olivier i Ralph Richardson.
warhistoryonline.com
Podczas jednej z wypraw w 1944 roku łódź, na której przebywał Guiness trafiła na huragan w pobliżu Włoch. To właśnie on doprowadził wtedy statek do zatoki, nim trafiła na kamieniste wybrzeże.
"Przyjmę rolę, jeśli będą za tym szły dobre pieniądze"
Kiedy zaproponowano Guinnessowi wzięcie udział w przedsięwzięciu jakim był film "Gwiezdne Wojny", dużo osób zaangażowało się w tłumaczenie mu fabuły. Sam aktor nie był jednak bardzo zainteresowany graniem w filmie. Zgodził się na to dopiero po tym, jak podwojono jego wynagrodzenie.
- Zaproponowano mi rolę w filmie (20 Cent. Fox), którą przyjmę, jeżeli będą za tym szły dobre pieniądze. (...) Science fiction, co mnie nie przekonuje, jednak ma być reżyserowany przez George'a Lucas'a, który reżyserował "Amerykańskie graffiti", co sprawia, że czuję, że powinienem się zgodzić. Duża rola. Bajkowa głupota, ale może będzie interesująca - pisał Guiness do swojego przyjaciela.
Sir Alec Guinness zmarł 7 sierpnia 2000 roku w szpitalu w Midhurst w wieku 86 lat. Był jednym z ostatnich żyjących członków generacji brytyjskich aktorów, do której należeli Sir Laurence Olivier i Ralph Richardson.
warhistoryonline.com