Złote Globy - kategorie filmowe - typowanie

Złote Globy - kategorie filmowe - typowanie

Złote Globy
Złote Globy Źródło: 2009 WireImage / Alberto E. Rodriguez
Gala rozdania Złotych Globów już dziś wieczorem, w związku z tym postanowiliśmy dalej pobawić się w typowanie zwycięzców. Tym razem w kategoriach filmowych.

Najlepszy Film

Aż do piekła” // „Lion. Droga do domu” // „Moonlight” // „Manchester by the sea” // „Przełęcz Ocalonych

Zwycięstwo „Moonlight” w kategorii Najlepszy Film Dramatyczny wydaje się przesądzone. Prosta opowieść o dorastaniu młodego czarnoskórego chłopca skradła serca krytyków na całym świecie niezwykłą finezją opowiadania historii oraz reżyserską pewnością w tworzeniu gęstego, wiarygodnego klimatu, którego nie rozbija nawet (celowo) nieumiejętny dobór muzyki. A choć obraz posiada kilka fałszywych nut, pięknie przygrywa jako całość, ukazując skomplikowany rozwój emocjonalny młodych ludzi poszukujących własnej tożsamości.

Miłym zaskoczeniem byłaby także wygrana „Manchester by the sea”, czyli historii, która w ciekawy sposób ogrywa problemy radzenia sobie ze stratą oraz komunikowania swoich emocji światu. To film, który opiera się na wyśmienitej grze aktorskiej Caseygo Afflecka i który posiada kilka niezwykle emocjonujących chwil. Nie obraziłbym się także za nagrodę dla „Aż do piekła”, które bardzo ciekawie ogrywa ramy gatunkowe zarówno thrillera, jak i westernu, dodając do tego opowieść o braterstwie i więzach krwi.

Czytaj też:
Manchester by the sea - TIFF '16

Najlepsza Komedia lub Musical

„20th Century Women” // „Deadpool” // „La La Land” // „Boska Florecne” // „Sing Street”

Od momentu premiery, zwycięzca w tej kategorii może być tylko jeden - „La La Land”. Dzieło dojrzałe, pełne, klasyczny musical, którego klamra zamykająca stawia go ponad innymi dziełami swojego gatunku. Obraz, który nie dość, że zaraża pozytywną energią, to jest przy tym gorzko-słodką i niezwykle życiową historią, która wyraziście (a przy tym niezwykle subtelnie) opowiada o tym, jaka jest cena marzeń.

Zaskoczeniem byłaby wygrana „Deadpoola”, filmu, który szturmem wdarł się w serca widzów i krytyków, pokazując, że wystarczy tylko wpisać coś w ramy meta-tekstu, z bohaterem, który mówi do widowni, by uciec z kloacznymi żartami na sucho. Natomiast udział „Boskiej Florence” w tej kategorii, (jak i w każdej innej kategorii tegorocznych Globów) jest sporym zaskoczeniem. To niezły, poprawny film, ale nic ponadto. Nie wiem jakim cudem zdobył aż cztery nominacje.

Czytaj też:
La La Land - TIFF'16

Najlepsza Aktorka (Dramat)

Amy Adams (Nowy Początek) // Jessica Chastain (Miss Sloan) // Isabelle Huppert (Elle) // Ruth Negga (Loving) // Natalie Portman (Jackie)

Kategorię Najlepsza Aktorka Dramatyczna zapewne wygra Natalie Portman. „Jackie” jest bowiem filmem niezwykłym i emocjonalnie wiarygodnym nie tylko dzięki brawurowej ręce reżyserskiej Pablo Larraina, ale także dzięki niezwykle stonowanej, acz buzującej od wewnętrznych emocji kreacji aktorskiej Portman.

Miło może zaskoczyć wygrana Isabelle Huppert. Ten rok należał do Isabelle Huppert, która z gracją i wdziękiem wystąpiła aż w trzech różnorodnych produkcjach - „Things to Come” Mii Hansen Love, „Souvenir” Bravo Defune oraz „Elle” Paula Verhoevena. Ten film jest tak mocny w swoim przekazie, właśnie dzięki pełnej sprzeczności i wewnętrznych niuansów grze Huppert, która z wiarygodnością odgrywa nietypowe reakcje swojej bohaterki na dramat, który jej się przydarzył. Przewrotny film i przewrotna rola.

Dziwi brak nominacji dla Amy Adams za film Zwierzęta Nocy. Mimo, że jej rola w „Nocturnal Animals” jest mniejsza niż w „Nowym początku” to właśnie tam miała możliwość pokazać swój kunszt aktorski. Ograć całą gamę emocji minimalnymi środkami wyrazu jest niezwykle trudno, a Adams udaje się to w każdej scenie najnowszego filmu Toma Forda. No i sam film jest dziełem pełniejszym i lepszym.

Czytaj też:
Jackie - TIFF '16

Najlepszy Aktor (Dramat)

Casey Affleck (Manchester by the sea) // Joel Edgerton (Loving) // Andrew Garfield (Przełęcz Ocalonych) // Viggo Mortensen (Captain Fantastic) // Denzel Washington (Fences)

Casey Affleck wydaje się pewniakiem w tej kategorii, gdyż jego występ w „Manchester by the sea” to pokaz stonowanego aktorstwa, w którym widać jednak wiele podskórnych emocji. Roztrzęsienie bohatera po dramatycznych wydarzeniach i niemożność poradzenia sobie ze stratą, ani ze szczerą rozmową na jej temat widać jedynie w małych gestach i zachowaniach bohatera, aż do kilku dramatycznych scen, w których emocje aż „ulewają się” z bohatera. Niezwykła kreacja, najlepsza w karierze młodszego Afflecka.

Bardzo cieszy udział Viggo Mortensena w tej kategorii, gdyż „Captain Fantastic” to bardzo dobre dzieło, właśnie dzięki kreacji aktorskiej Amerykanina. Jako ojciec kilkorga dzieci, z którymi mieszka w środku lasu, musi poradzić sobie z wieloma problemami, które spotykają każdego rodziciela. Jak żyć w zgodzie z własnymi niecodziennymi poglądami a jednocześnie być dobrym ojcem dla dzieci, które chciałyby być też częścią szerszego społeczeństwa, gdy mieszka się w środku głuszy i celowo wiele lat temu odcięło się od tegoż społeczeństwa?

Najlepsza Aktorka (Komedia lub Musical)

Annette Bening (20th Century Women) // Lily Colins (Rules Don’t Apply) // Hailee Steinfeld (The Edge of Seventeen) // Emma Stone (La La Land) // Mery Streep (Boska Florence)

Szczerze liczę i wierzę w to, że statuetka przypadnie Emmie Stone, która po raz kolejny pokazała wielki kunszt na ekranie, ogrywając swoją bohaterkę ze wspaniałą ekspresją i wyśmienitą mimiką twarzy. To, co Stone wyprawia w kilku scenach ze swoją twarzą, przechodzi najśmielsze oczekiwania i sprawia, że jej występ chciałoby oglądać się w kółko.

Zaskakuje udział Meryl Streep w tej kategorii podyktowany chyba tylko samym nazwiskiem aktorki. Jej rola w „Boskiej Florence” nie wyróżnia się niczym szczególnym, nie zapada w pamięć, ani nie pobudza do dyskusji. To dobry film i dobra rola, ale tylko tyle. Zachwytów pod Nagrody brak. Ale to Meryl, więc nominacja przyszła chyba „z marszu”.

Czytaj też:
Nocturnal Animals - TIFF '16
Czytaj też:
Miłość bez fałszu – recenzja „Boskiej Florence”

Najlepszy Aktor (Komedia lub Musical)

Colin Farrell (Lobster) // Ryan Gosling (La La Land) // Hugh Grant (Boska Florence) // Jonah HIll (Rekiny Wojny) // Ryan Reynolds (Deadpool)

Liczę na wygraną Farrella, który w „Lobsterze” pokazał inną twarz, która bardzo mu leży. Wygrać może też Ryan Gosling, który na potrzeby „La La Land” nauczył się (m.in) stepować i grać na pianinie, a w dodatku posiada wyjątkowo namacalną chemię z Emmą Stone. To już trzeci film, w którym grają razem i kolejny, w którym nie można oderwać od nich wzroku.

Czytaj też:
Relacja z Cannes - Dzień 3: The Lobster

Najlepsza Aktorka Drugoplanowa 

Naomie Harris (Moonlight) // Niclole Kidman (Lion. Droga do domu) // Octavia Spencer (Hidden Figures) // Michelle Williams (Manchester by the sea) // Viola Davis (Fences)

Wygra zapewne Naomie Harris, jednak miłą niespodzianką byłaby statuetka dla Michelle Williams, która w „Manchester by the sea” ma jedną z najlepszych scen całego filmu. Prosta rozmowa z bohaterem Casego Afflecka w wydaniu tego duetu jest tak pełna emocji i niewypowiedzianych pretensji, że ogląda się ją z większą intensywnością niż niejeden horror. Siła emocjonalnego przekazu aż bije z ekranu.

Najlepszy Aktor Drugoplanowy

Mehershala Ali (Moonlight) // Jeff Bridges (Aż do piekła) // Simon Heldberg (Boska Florence) // Dev Patel (Lion. Droga do domu) // Aaron Taylor-Johnson (Zwierzęta Nocy)

Chciałbym wygranej Aarona Taylora-Johnsona, gdyż każda ilość nagród dla „Zwierząt Nocy” będzie wskazana. Wygra zapewne Mehershala Ali na fali przyznania sporej ilości nagród „Moonlight”. W tej kategorii warto jednak napomknąć o pominiętym Michaelu Shannonie. Amerykanin jest jednym z tych aktorów, którzy grając w dużej ilości filmów, zawsze pokazuje diametralnei inną twarz, za każdym razem jest inny, jednak równie wiarygodny i ciekawy. A jednak nikt nie nominuje go (jeszcze) do prestiżowych nagród. Poraz to zmienić, zwłaszcza, że w „Nocturnal Animals” stworzył postać, której chce się kibicować. (To on na przykład skradł cały film swoją pięciominutową rolą w „Loving”, nie mówiąc już o pięknej zabawie wizerunkiem w „Elvis i Nixon”)

Najlepszy Reżyser

Damien Chazelle (La La Land) // Tom Ford (Zwierzęta Nocy) // Mel Gibson (Przełęcz Ocalonych) // Berry Jenkins (Moonlight) // Kennethe Lonergan (Manchester by the sea)

Wygra zapewne Damien Chazelle, ale miło biłoby zobaczyć ze statuetką w ręku Toma Forda, gdyż precyzja z jaką poprowadził swój film godna jest wszelkich nagród. Symetria i precyzja jego kadrów

Czytaj też:
Przełęcz ocalonych

Najlepszy Scenariusz

Damien Chazelle (La La Land) // Tom Ford (Zwierzęta Nocy) // Berry Jenkins (Moonlight) // Kennethe Lonergan (Manchester by the sea) // Taylor Sheridan (Aż do piekła)

Warto zauważyć, że w zasadzie są to te same nazwiska, które przewijają się w kategorii Najlepszy Reżyser. Wygra zapewne Berry Jenkins, bądź Kennethe Lonergan.

Najlepszy Film Animowany

Moana (Vaiana) // Nazywam się cukinia // Sing // Zwierzogród // Kubo i Dwie Struny

Najpewniej „Nazywam się cukinia”, ale to kategoria, która może przynieść najwięcej zaskoczeń

Najlepszy Film Nieangielskojęzyczny

Divines // Elle // Neruda // Klient // Toni Erdmann

Wygra zapewne „Toni Erdmann” w swoim tryumfalnym pochodzie po Oscara, jednak miło byłoby też, gdyby statuetkę zgarnęła „Elle”.

Czytaj też:
Toni Erdmann - Cannes '16
Czytaj też:
Elle - Cannes '16

Najlepsza Ścieżka Dźwiękowa

Nicholas Britell (Moonlight) // Justin Hurwitz (La La Land) // Jóhann Jóhannsson (Nowy Początek) // Dustin O'Halloran, Hauschka (Lion. Droga do domu) // Hans Zimmer, Pharrell Williams, Benjamin Wallfisch (Hidden Figures)

„La La Land”. I tyle w temacie;)

Najlepsza Piosenka

„Can’s Stop The Feeling!” (Trolle) // „City of Stars” (La La Land) // „Faith” (Sing) // „Gold” (Gold) // „How Far I’ll Go” (Moana (Vaiana)

Istnieje spora szansa na wygraną „Can’t stop the feeling!” Timberlake’a, które zawojowało też listy przebojów, ale sądzę, że Akademia postawi jednak na „City of Stars” będące leitmotivem „La La Land”, a tym samym także czymś w rodzaju motta tego filmu, z tekstem, który idealnie oddaje problematykę tego filmu.

To moje przewidywania i krótki komentarz, jak będzie w rzeczywistości przekonamy się już dziś wieczorem.

ZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapisz