Nowe wyniki oglądalności podał dystrybutor - firma Kino Świat. Od premiery, która miała miejsce w miniony piątek, na „Kler” poszło do kina 1 732 300 widzów. Już po tygodniu obraz Smarzowskiego wskoczył na drugie miejsce tegorocznych rekordów oglądalności, ustępując tylko „Kobietom mafii” Patryka Vegi. Kino Świat podkreśla, że „Kler” już teraz jest największym przebojem kinowym w karierze Smarzowskiego. Dla porównania - „Wołyń” zgromadził 1,45 mln widzów, a „Drogówka” - 1,02 mln.
O czym opowiada „Kler”?
Produkcja Wojciecha Smarzowskiego jeszcze przed wejściem do kin wywołała wiele kontrowersji. „Kler” opowiada o losach trzech księży: Kukuły (Arkadiusz Jakubik) Lisowskiego (Jacek Braciak) i Trybusa (Robert Więckiewicz). Historia każdego z księży daleka jest od wyobrażeń, jakie większość katolików ma o duchownych. Ich postawa nie ma również nic wspólnego z życiem w ubóstwie i franciszkańską miłością bliźniego promowaną przez papieża Franciszka. W filmie Smarzowskiego duszpasterze przeklinają, jeżdżą drogimi samochodami, piją alkohol i generalnie nie widać, żeby tak chętnie powtarzane słowa o „dobru kościoła” miały dla nich jakikolwiek inny wymiar, niż chęć czerpania osobistych korzyści.
Czytaj też:
Cejrowski zabrał głos w sprawie „Kleru”. Padły słowa o...odbycie