Wyjątkowym wydarzeniem 19. Festiwalu Festiwalu Filmu Niemego w Krakowie będzie sobotni pokaz niemieckiego filmu niemegoLudzie w niedzielęw reżyserii Edgara G. Ulmerai Roberta Siodmaka. Imponującą przestrzeń Kijów.Centrum wypełni klimatycznymi dźwiękami islandzki zespół MÚM. Podczas krakowskiego koncertu na scenie pojawi się duet założycieli, czyli Gunnar Örn Tynes oraz Örvar Smárason. Wydarzenie poleca Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie.
Łączący fabułę z dokumentem film Ludzie w niedzielę przedstawia 24 godziny z życia berlińczyków, którzy grają samych siebie. Powstał pod wpływem przełomowego filmu dokumentalnego Waltera Ruttmanna Berlin, symfonia wielkiego miasta. Twórcy również uczynili tematem filmu tę metropolię, chociaż dziś Ludzie w niedzielęstanowią przede wszystkim fascynujący portret środowiska robotniczego lat dwudziestych w przeddzień dojścia Adolfa Hitlera do władzy. To dzieło utrzymane w duchu modernizmu, niejako w opozycji do dominującego wówczas w Niemczech nurtu kina ekspresjonistycznego. Uważany za jedno z arcydzieł niemieckiego niemego kina awangardowego film miał premierę właściwie u jego schyłku. Unikając nostalgii i staroświeckiej narracji w sposób niekonwencjonalny uchwycił ludzi, miejsca i atmosferę tamtego czasu. Lekkość tej opowieści, nastrój pełen spokoju i światła jest uderzający tym bardziej, że przedstawia ona pokolenie, które czekała nieuchronna, a zarazem niemożliwa do przewidzenia wówczas katastrofa.
To pierwszy film wychowanego w rodzinie polskich Żydów Roberta Siodmaka, który pracując później w Hollywood zasłynął m.in. filmem Zabójcy (1946). W pracach nad skryptem do filmu brał udział również urodzony w Polsce (w Suchej Beskidzkiej) Billy Wilder, który stał się później ikoną amerykańskiego kina za sprawą takich klasyków jak Pół żartem, pół serioi Bulwar Zachodzącego Słońca. Autorem zdjęć do filmu jest czterokrotny zdobywca Oscara Fred Zinnemann, reżyserDnia Szakalai legendarnego westernu W samo południe.
W latach 30. film nie miał własnej ścieżki dźwiękowej, w kinach wyświetlany był jedynie przy akompaniamencie nagrań piosenek Marleny Dietrich. To kolejny powód do tego, by dać się porwać tej opowieści ze stworzoną specjalnie do filmu muzyczną ilustracją Islandczyków, łączącą elektronikę, ambient i tradycyjne instrumenty w pełen emocji soniczny pejzaż. Te unikalne kompozycje muzycy prezentowali na scenie wielokrotnie, a niemiecka gazeta Die Tageszeitung pisała o ich występach: Na szczęście MÚM nie próbuje grać pierwszych skrzypiec, podobnie jak pianiści w początkach kina niemego raczej widzą się w roli akompaniatorów. To połączenie działa tak niesamowicie, że z łatwością możemy sobie wyobrazić 74-minutowy album z tą muzyką.Ich głos okazał się proroczy, a ścieżka dźwiękowa do filmu ukazała się w lutym tego roku na płycie koncertowej z serii UM:LAUT zbierając entuzjastyczne recenzje.
Pokaz filmu odbędzie się w Kijów.Centrum(Al. Zygmunta Krasińskiego 34).
19. Festiwal Filmu Niemegoodbędzie się w dniach od 6 do 9 grudniapod hasłem Pola, Polonia, Polonica.
BILETY: 50 zł // 40 zł (z karnetem na 19. Festiwal Filmu Niemego*) dostępne w kasach Kina Pod Baranamioraz online: www.kinopodbaranami.pl // www.festiwalfilmuniemego.pl
O FILMIE: LUDZIE W NIEDZIELĘ | PEOPLE ON SUNDAY| MENSCHEN AM SONNTAG reż. Robert Siodmak, Edgar G. Ulmer, Niemcy 1930, 74’
Wolf, młody i przystojny mężczyzna zaczepia na ulicy piękną kobietę, którą ktoś ewidentnie wystawił do wiatru. Namawia dziewczynę do wspólnego spędzenia leniwej niedzieli na wycieczce nad jeziorem w towarzystwie przyjaciół. Wśród wielu mieszkańców miasta korzystających z uroków dnia wolnego od pracy, bohaterowie flirtują, pływają łodzią i oddają się miłosnym igraszkom na łonie natury.
Film przedstawia życie młodych ludzi w Berlinie pod koniec lat 20. Poza znaną tancerką Valeską Gert, twórcy zaangażowali do filmu głównie naturszczyków, zastępując sztuczną choreografię i wystudiowane aktorstwo pełną spontaniczności grą amatorów. Jeszcze nienaruszona sceneria przedwojennego Berlina, jego ulice, mieszkańcy oraz las Grunwaldzki stanowią fantastyczne tło dla tej uroczej, szczerej i nieco ironicznej obserwacji stolicy spowitej w letniej, weekendowej atmosferze. Ten ponadczasowy film zrealizowany w chaotycznych i niestabilnych warunkach był zarazem przygodą i prawdziwą trampoliną dla jego twórców: reżysera Roberta Siodmaka, współautora scenariusza Billy'ego Wilderaczy autora zdjęć Freda Zinnemanna. Historia jego powstania wskazuje, że jest to jedno z pierwszych prawdziwie niezależnych dzieł filmowych, będące jednocześnie prekursorem neorealizmu, który w pełni rozkwitł po II wojnie światowej.
MUZYKA NA ŻYWO: MÚM (duo)
Radosna elektronika, klimatyczne dźwięki ambientu, eksperymentalny indie pop: ten ceniony na całym świecie zespół ma na koncie liczne albumy i projekty wykraczające poza granice gatunków muzycznych, nie dając się zamknąć w żadnej ścisłej kategorii. MÚM założyli w 1997 roku Gunnar Örn Tynes oraz Örvar Smárason, do których później dołączyły siostry Kristín Anna i Gyda Valtýsdóttir. Ich unikalne brzmienie, bazujące na muzycznych eksperymentach, zabawie z dźwiękiem i połączeniu elektroniki z niekonwencjonalnymi instrumentami szybko zapewniło im niezwykłą popularność na scenie dalekiej Północy. W ciągu ostatnich kilku lat kwartet zamienił się w otwarty kolektyw, którego trzon stanowią założyciele projektu, wspólnie z innymi artystami eksplorujący pełną skalę doświadczania muzyki. Poza siedmioma albumami, kilkoma EP-kami i singlami w wytwórniach Morr Music oraz Fat Cat Records, artyści brali udział w licznych kolaboracjach i projektach muzycznych, jak choćby kompozycja ścieżki dźwiękowej do filmu Pancernik Potiomkinw reżyserii Siergieja Eisensteina czy współpraca z Hauschką i MDR Sinfonieorchester w projekcie symfonicznym pt. Drowning.
ORGANIZATORZY: Fundacja Dla Kina // Kino Pod Baranami WSPÓŁORGANIZATOR: Miasto Kraków // Krakowskie Biuro Festiwalowe PARTNER: Goethe Institut Krakau