Nieoficjalnie: Będzie drugi sezon polskiego serialu „1983”. Prace ruszą już niedługo

Nieoficjalnie: Będzie drugi sezon polskiego serialu „1983”. Prace ruszą już niedługo

Kadr z serialu 1983
Kadr z serialu 1983 Źródło: Netflix, Krzysztof Wiktor
Pierwszy polski serial oryginalny Netfliksa doczeka się kontynuacji? Portal naekranie.pl podał nieoficjalną datę rozpoczęcia zdjęć – mają zostać wznowione już w marcu.

Serial „1983” podzielił polskich fanów. Wielu rezygnowało już po pierwszym odcinku, niezdolnych do wytrzymania nienaturalnych dialogów i nie najlepszej gry aktorskiej. Inni przekonywali jednak, że dla całej historii warto przemęczyć się przez kilka odcinków. Produkcja została zapamiętana także ze względu na odpowiedź jednej z reżyserek na krytykę w sieci. „Wy się panowie i panie chyba brandzlujecie tym hejtem. Rozumiem, ze się wam nie podoba i ze nie rozumiecie konwencji, ale aż tak się tym rozkoszować? Amerykańskie krytyki są na szczęście zaje**ste” – pisała Agnieszka Holland.

Wątpliwości co do pierwszego sezonu nie przeważyły jednak szali i najprawdopodobniej doczekamy się kontynuacji. Już na premierze pierwszej części Agnieszka Holland zapowiadała kontynuację i kolejne odcinki. Podobne wnioski płynęły ze słów scenarzysty Joshuy Longa, który już na wstępnym etapie prac musiał przedstawić Netfliksowi zarys dalszego ciągu. Według informacji portalu naekranie.pl, aktorzy i filmowcy mają stawić się na planie w marcu tego roku. Dziennikarze szacują, że przy zwykłym tempie prac serial będzie gotowy w 2020 roku.

„1983”

Autorem scenariusza do pierwszego polskiego serialu dla  jest Joshua Long, a za produkcję odpowiadają The Kennedy/Marshall Company i The House Media Company. Serial przedstawia alternatywną rzeczywistość, w której zimna wojna nigdy się nie zakończyła, a Polska nigdy nie wyszła z Układu Warszawskiego. Akcja rozgrywać się będzie w 2003 roku. Na ekranach zobaczymy m.in. Roberta Więckiewicza, Macieja Musiała, Michalinę Olszańską, Andrzeja Chyrę, Zofię Wichłacz, Edytę Olszówkę, Mirosława Zbrojewicza, Krzysztofa Wacha, Patrycję Volny, Wojciecha Kalarusa czy Ewę Błaszczyk.

Zdjęcia do serialu kręcone były w , Wrocławiu, Lublinie oraz na Śląsku. – Niezmiernie cieszymy się, że możemy pokazać tę alternatywną wersję historii w porywającym thrillerze, i to z tak niesamowitą polską obsadą. Kontynuujemy owocną współpracę z nominowaną do Oscara Agnieszką Holland i jej wspaniałym zespołem. Jestem przekonany, że „1983” spodoba się nie tylko polskim widzom, ale i widowni Netflix na całym świecie – mówił o serialu Erik Barmack, wiceprezes Netflixa ds. międzynarodowych treści oryginalnych. W listopadzie zaprezentowano oficjalny zwiastun serialu.

Holland o serialu „1983”

Na łamach tygodnika „Wprost” ukazał się wywiad z Agnieszką Holland. Reżyserka opowiedziała w nim o pierwszym polskim serialu dla platformy Netflix. – Mniej oczywista niż klasyczne dystopie, choć tytuł „1983” przywołuje na myśl „Rok 1984” Georga Orwella. To rodzaj alternatywnej historii, która zakłada, że komunizm nie upadł. PRL trwa, ale w zmienionej formie, na co wpłynął zamach terrorystyczny, przypominający zamachy przed drugą wojną czeczeńską. Związek Radziecki jest słabszy, ale nie upadł. Władze przejmują młodzi partyjniacy i zawierają pakt, jak ma Polska wyglądać – mówiła. Holland zapytana o to, czy „1983” nawiązuje do obecnej sytuacji politycznej w Polsce, odpowiedziała, że nie, ale może być „pewnego rodzaju przestrogą”. – Lustrem, w którym można podejrzeć, co się z nami dzieje, kiedy nie jesteśmy wolni – dodała.

Czytaj też:
Internauci skrytykowali serial Holland, ta odpowiedziała. „Wy się chyba brandzlujedzie tym hejtem”