Sequel „Lśnienia”, rebooty „Batmana” i „Wiedźm”. Warner Bros podało daty wyczekiwanych premier

Sequel „Lśnienia”, rebooty „Batmana” i „Wiedźm”. Warner Bros podało daty wyczekiwanych premier

To już pewne, filmowy świat doczeka się kontynuacji kultowego „Lśnienia”. Główną rolę w produkcji pod tytułem „Doctor Sleep” zagra Ewan McGregor. A to nie koniec niespodzianek od Warner Bros!

Lśnienie
"Lśnienie" Stanleya Kubricka to jeden z klasyków współczesnego kina, a rola Jacka Nicholsona w tym filmie to jeden z obrazów, które pamięta się przez całe życie. Fanów produkcji z pewnością ucieszy więc informacja, że w filmie "Doctor Sleep" historia dziecięcego bohatera "Lśnienia" będzie kontynuowana. W roli głównej wystąpi Ewan McGregor, którego według branżowych plotek z zadowoleniem powitał Stephen King, autor powieści, będącej inspiracją dla twórców filmu. Premiera w listopadzie 2019 roku.

The Witches
Warner Bros zapowiedział też odnowienie filmu "Wiedźmy" z 1990 roku. W tym wypadku główną rolę zagra Anne Hathaway, laureatka Oscara za rolę drugoplanową w "Nędznikach". W wersji sprzed blisko 30 lat w Wielką czarownicę wcielała się Eva Ernst. Reżyserem tamtej produkcji był Nicolas Roeg, za reboot zabierze się Robert Zemeckis (m.in. "Forrest Gump"). Ujawniono, że akcja nowej wersji będzie toczyć się w latach 60. na Gotyckim Południu USA. Premiera w październiku 2020 roku.

Batman v Superman: Dawn of Justice
Warner Bros wciąż szuka idealnej formuły na ekranizacje kultowych komiksów DC. Podczas gdy Marvel od lat stawia na tych samych aktorów, jego najwięksi konkurenci po raz kolejny zmieniają odtwórcę roli Batmana. 31 stycznia ogłoszono, że Ben Affleck nie zagra w kolejnym, planowanym na 2021 rok filmie o przygodach Bruce'a Wayne'a. Jego następcy jeszcze nie poznaliśmy - wiadomo natomiast, że premiera filmu „The Batman” ma mieć miejsce w czerwcu, a za scenariusz odpowiedzialny będzie Matt Reeves („Wojna o planetę małp”, „Projekt: Monster”).

Legion samobójców
Dużo emocji budzi nazwisko scenarzysty „The Suicide Squad”, czyli ponownej próby zekranizowania historii o grupie łotrów z DC. Pierwszy „Legion Samobójców” rozczarował zarówno krytyków, jak i fanów. Wyrzucony w atmosferze skandalu z MCU James Gunn („Strażnicy galaktyki”) ma tchnąć w ten projekt nowe życie. O potencjale tego autora świadczy fakt, iż w momencie oskarżania go o nienawistne tweety sprzed lat, wstawili się za nim wszyscy główni aktorzy z obsady „Guardians of Galaxy”. Czy da radę wskrzesić „Legion samobójców”? O tym z kolei przekonamy się w sierpniu 2021 roku.
Czytaj też:
HBO przedstawiło premiery na luty. Intrygują dwa nowe seriale

Źródło: WPROST.pl