Chriss Pratt „oberwał” od Jasona Momoa. Aktora znanego z „Gry o tron” zdenerwowało to zdjęcie

Chriss Pratt „oberwał” od Jasona Momoa. Aktora znanego z „Gry o tron” zdenerwowało to zdjęcie

40-letni Chris Pratt we wtorek wstawił na swojego Instagrama zdjęcie z siłowni, chcąc najwyraźniej pochwalić się swoją wysportowaną sylwetką i współpracą z Amazonem. Spotkał się jednak z niemałą krytyką ze stronny innego aktora – Jasona Momoa. Dlaczego?

Zdjęcie przedstawia Chrisa Pratta na siłowni, który trzyma plastikową butelkę z wodą. „Prawdopodobnie zastanawiacie się, dlaczego stoję tutaj, wpatrując się w dal. Cóż, to dlatego, że współpracuje z Amazonem, aby pokazać wam wszystko, czego używam do swoich treningów, aby zachować formę. To przygotuje cie na 2020 rok” – napisał pod zdjęciem aktor znany z filmów takich jak „Jurassic World” czy „Strażnicy Galaktyki”.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy sławnych osób, którzy gratulowali Prattowi sylwetki i pisali, że „wygląda na 28 lat”. Wśród nich jednak znalazł się też jeden niepochlebny wpis. I to od samego Aquamana – Jasona Momoa. „Koleś, kocham cię, ale co do cholery z tą butelką z wodą” – napisał aktor znany między innymi z „Gry o tron”. „Stop dla plastiku jednorazowego użytku. Daj spokój” – podkreślił.

instagram

W odpowiedzi Pratt napisał: „Aquaman! Masz całkowitą rację. Cholera. Zawsze noszę ze sobą również dużą butelkę wielokrotnego użytku z wodą. Miałem ją nawet tego dnia! Jeżeli dobrze pamiętam ktoś rzucił mi tę plastikową butelkę podczas sesji zdjęciowej, ponieważ nie wiedziałem, co zrobić z rękami. Też cię kocham. To mój błąd. Nie chcę, żeby twój dom Atlanryda był pokryty plastikiem. Słyszycie to dzieciaki? Redukcja. Ponowne zużycie. Recykling”.

Jason Momoa od wielu lat jest wspiera wszelkie wysiłki na rzecz czystych oceanów i wody, a także zachęca do recyklingu. W kwietniu gwiazdor znany z roli Aquamana zgolił brodę z okazji wprowadzenia na rynek nowego produktu – wody w puszkach, którą pomógł uruchomić w Ball Corporation. W nagraniu wyjaśniał wówczas, że puszki aluminiowe, w przeciwieństwie do plastikowych butelek, podlegają recyklingowi w 100 proc. „Chcę was po prostu uświadomić, ponieważ plastik i tworzywa sztuczne zabijają naszą planetę i myślę, że mamy na to rozwiązanie” – przekonywał.

Czytaj też:
Koreański aktor Cha In-ha znaleziony martwy. Miał 27 lat