ZA BRZYDKI NA SŁAWĘ

ZA BRZYDKI NA SŁAWĘ

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dustin Hoffman przyznał, że zawsze wydawało mu się, że nie odniesie sukcesu w Hollywood, bo jest zbyt... brzydki. Zdobywca Oscara powiedział podczas promocji swojego najnowszego obrazu "Stranger Than Fiction" na Londyńskim Festiwalu Filmowym, że nawet rola w "Absolwencie" nie zmieniła opinii części krytyków. Zawsze uważano mnie za aktora charakterystycznego, co tak naprawdę oznacza, że albo jesteś brzydki, albo żydowskiego pochodzenia. Popularni aktorzy byli z reguły biali i wysocy, ja natomiast niski, o ciemnej karnacji i żydowskich rysach. Nawet po tym jak zagrałem w "Absolwencie" ludzie przychodzili do reżysera Mike'a Nicholsa i mówili, że źle obsadził główną rolę - opowiadał 69-letni aktor. Hoffman ujawnił również, że był bliski odrzucenia roli w "Sprawie Kramerów", za którą został uhonorowany Oscarem.