DIAZ I BIEL NA WOJENNEJ ŚCIEŻCE

Organizatorzy gali MTV Movie Awards próbują uniknąć zgrzytu pomiędzy Cameron Diaz i Jessiką Biel. Odkąd Biel zaczęła spotykać się z Justinem Timberlakiem, byłym ukochanym Diaz, aktorki nie pałają do siebie sympatią. Tymczasem podczas tegorocznej ceremonii panie mają wręczyć statuetki zwycięzcom. Wszyscy kombinują, jak uniknąć konfrontacji Cameron i Jessiki. Sprawa jest poważna, bo obie zapowiedziały, że pojawią się na czerwonym dywanie o zupełnie innych porach - zdradził informator "The New York Post". Według przyjętych reguł, największe gwiazdy przyjeżdżają na galę jako ostatnie, dlatego Diaz, która swego czasu była aktorką z najwyższej półki, nalega, aby wyznaczono dla niej późniejszą godzinę, niż dla rywalki. Cameron jest ostatnio trochę rozchwiana. Cieszyła się niegdyś większą popularnością, niż Jessica. Nikt nie potrafi przewidzieć, z kim obie panie pojawią się na uroczystości - dodaje informator gazety. Cameron Diaz niedawno już po raz trzeci użyczyła głosu ukochanej Shreka, księżniczce Fionie. Najnowszy film o parze ogrów, "Shrek Trzeci" trafi na polskie ekrany 29 czerwca. 30 marca w kinach pojawił się obraz "Iluzjonista", w którym Jessica Biel wystąpiła u boku Edwarda Nortona.