SZKLANA PUŁAPKA JAK PORÓD

SZKLANA PUŁAPKA JAK PORÓD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bruce Willis twierdzi, że kręcenie filmów z serii "Szklana pułapka" ma wiele wspólnego z porodem. Podobno ból doświadczany w czasie pracy na planie wywoływał u aktora deklaracje podobne do tych, które często można usłyszeć od przyszłych matek na salach porodowych: Nigdy więcej tego nie zrobię! Mówi się, że gdyby kobiety pamiętały bóle porodowe, dzieci przestałyby się rodzić. Wszyscy mieliby tylko po jednym dziecku. Ale z czasem zapomina się o bólu. Ja też zapomniałem o tym, że byłem potłuczony, marudny i nerwowy - zwraca uwagę aktor. Jednym z "bolesnych" elementów pracy nad ostatnim filmem była potrzeba codziennych treningów fizycznych. Zacząłem od ćwiczenia trzy razy w tygodniu i wydawało mi się, że to wystarczy. Ale później zacząłem wskakiwać na lodówki, padać na podłogę i walić głową w stal. Wtedy zdałem sobie sprawę, że muszę ćwiczyć więcej, jeśli chcę wzmocnić mięśnie tak, aby nie połamać sobie kości... - wspomina Willis. Kiedyś skakałem po betonie dużo łatwiej, niż teraz. Mam 52 lata! - dodaje. Film "SZKLANA PUŁAPKA 4.0" trafi do kin już 6 lipca.