Eva Green w obronie "Złotego kompasu"

Eva Green w obronie "Złotego kompasu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Eva Green twierdzi, że określanie filmu "Złoty kompas" mianem antykatolickiego to burza w szklance wody.
Eva Green twierdzi, że określanie filmu "Złoty kompas" mianem antykatolickiego to burza w szklance wody. Aktorka uważa, że krytyka ze strony kościoła jest nieuzasadniona. - W ogarniętych niegdyś reżimem Chinach i Rosji każdy kontrolował to, w co ludzie wierzyli - tłumaczy Green. - Niektórym chyba strasznie się nudzi, bo niepotrzebnie wywołują burzę w szklance wody. "Złoty kompas" nie jest antykatolicki. To raczej opowieść o wolności słowa, woli i o przeznaczeniu. Wzbudzający kontrowersje obraz "Złoty kompas" trafił wczoraj na polskie ekrany.