O papieżu z przymrużeniem oka - od 15 kwietnia w kinach

O papieżu z przymrużeniem oka - od 15 kwietnia w kinach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeszcze nie wszedł na ekrany, a już jego zwiastun bije rekordy popularności w internecie. Mowa o oczekiwanym w całej Europie, jak podkreślają włoskie media, filmie "Habemus papam" w reżyserii Nanniego Morettiego. Jest to komedia o papieżu, który nie chce nim być. Film wejdzie do włoskich kin 15 kwietnia.

Wybranego nieoczekiwanie na papieża, pogrążonego w depresji kardynała Melville gra wybitny francuski aktor Michel Piccoli. W jednej z głównych ról papieskiego rzecznika występuje Jerzy Stuhr. Nanni Moretti wciela się zaś w postać profesora psychoanalizy, wezwanego do Watykanu, by pomóc papieżowi w uporaniu się z jego ciężkim kryzysem psychicznym. Zadanie to okaże się wyjątkowo trudne, zwłaszcza, że jego pacjent próbuje nawet uciec i wstąpić do trupy teatralnej czując się niespełnionym aktorem.

Moretti, który jest również współautorem scenariusza, powiedział dziennikarzom, że jego film, choć rozgrywa się współcześnie, nie ma żadnych aktualnych odniesień.

- Mój papież jest wymyślony - podkreślił włoski reżyser. Scenariusz filmu jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć dał do przeczytania przewodniczącemu Papieskiej Rady Kultury kardynałowi Gianfranco Ravasiemu. - Byłem ciekaw jego opinii , ale nie prosiłem go o aprobatę. I tak bym zrobił ten film - wyjaśnił Moretti.

Włoska agencja Ansa podkreśla, że o filmie już na wiele tygodni przed jego premierą poinformowały media niemal na całym świecie. W Internecie można obejrzeć jego zwiastun. Przedstawiono w nim moment ogłoszenia wyboru papieża ("habemus papam") z balkonu bazyliki świętego Piotra. W tle słychać pełen przerażenia krzyk nowo wybranego biskupa Rzymu. Zwiastun kończy pytanie zadane przez psychoanalityka papieżowi o to, czy ma "problemy z wiarą".

Film, wyprodukowany we współpracy z wytwórnią Rai Cinema, został nakręcony w rzymskich pałacach, między innymi w gmachu ambasady Francji na Piazza Farnese, wynajętej w tym celu za sumę ponad 140 tysięcy euro. Makieta Kaplicy Sykstyńskiej powstała zaś w miasteczku filmowym Cinecitta.

em