Południowokoreański dokument "Stary druh", który stał się przebojem w swoim kraju, otworzy "Dok.Liryzm", kolejny cykl wrocławskiej Akademii Filmu Dokumentalnego "MovieWro". Projekcja odbędzie się w Kinie Warszawa (Sala NOT, ul. Piłsudskiego 74), 31 marca o godz. 19.00.
W Korei Południowej film obejrzały przeszło 3 miliony widzów, zachwyciła się nim publiczności na Sundance, wywalczył nagrodę na festiwalu w Pusan, a w Polsce na Planete Doc Review zdobył Nagrodę Jury Ekumenicznego. Kameralny dokument opowiada historię starszego małżeństwa, które prymitywnymi metodami uprawia ryż. Jedynym wsparciem dla 80-letniegou Choi Won-kyuna i jego żony jest stary, 40-letni wół, Staruszkowie obawiają siię, że jego śmierć będzie dla nich oznaczać koniec gospodarowania.
Twórca dokumentu, Lee Chung-ryoul, lokalną tematykę przemian społecznych spowodowanych mechanizacją rolnictwa potrafił zuniwersalizować. Dzięki temu film stał się przebojem nie tylko w Korei Południowej.
"Stary druh" na przykładzie jednej rodziny pokazuje przemiany, jakie dokonały sie w Korei Południowej. Dzieci bohaterów przeniosły się do miasta, a rolnictwo się zmechanizowało, kładąc kres pewnej epoce. Reżyser filmu opowiedział dzieje transformacji ekonomiczno-społecznej swojego kraju, koncentrując się na losie wybranych postaci, którym poświęcił dużo czasu. Dlatego w przypadku "Starego druha" możemy mówić o dokumencie obserwacyjnym, coraz rzadszym we współczesnym kinie.
Po pokazie odbędzie się dyskusja, w której wezmą udział Nicolas Levi, doktorant Polskiej Akademii Nauk, specjalista od Półwyspu Koreańskiego, prowadzący portal northkorea.pl, oraz Agnieszka Janiak, specjalistka od antropologii wizualnej z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. Poprowadzi ją Jan Pelczar, wrocławski dziennikarz filmowy, dziennikarz Radia RAM, współtwórca "Pierwszego Rzędu", powstającego dla Stopklatki.
em
W Korei Południowej film obejrzały przeszło 3 miliony widzów, zachwyciła się nim publiczności na Sundance, wywalczył nagrodę na festiwalu w Pusan, a w Polsce na Planete Doc Review zdobył Nagrodę Jury Ekumenicznego. Kameralny dokument opowiada historię starszego małżeństwa, które prymitywnymi metodami uprawia ryż. Jedynym wsparciem dla 80-letniegou Choi Won-kyuna i jego żony jest stary, 40-letni wół, Staruszkowie obawiają siię, że jego śmierć będzie dla nich oznaczać koniec gospodarowania.
Twórca dokumentu, Lee Chung-ryoul, lokalną tematykę przemian społecznych spowodowanych mechanizacją rolnictwa potrafił zuniwersalizować. Dzięki temu film stał się przebojem nie tylko w Korei Południowej.
"Stary druh" na przykładzie jednej rodziny pokazuje przemiany, jakie dokonały sie w Korei Południowej. Dzieci bohaterów przeniosły się do miasta, a rolnictwo się zmechanizowało, kładąc kres pewnej epoce. Reżyser filmu opowiedział dzieje transformacji ekonomiczno-społecznej swojego kraju, koncentrując się na losie wybranych postaci, którym poświęcił dużo czasu. Dlatego w przypadku "Starego druha" możemy mówić o dokumencie obserwacyjnym, coraz rzadszym we współczesnym kinie.
Po pokazie odbędzie się dyskusja, w której wezmą udział Nicolas Levi, doktorant Polskiej Akademii Nauk, specjalista od Półwyspu Koreańskiego, prowadzący portal northkorea.pl, oraz Agnieszka Janiak, specjalistka od antropologii wizualnej z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. Poprowadzi ją Jan Pelczar, wrocławski dziennikarz filmowy, dziennikarz Radia RAM, współtwórca "Pierwszego Rzędu", powstającego dla Stopklatki.
em