Walt Disney Company nabyła wyłączne prawa do budowy atrakcji opartych na kasowym filmie "Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona. Trafią one do parków rozrywki Disneya - poinformowała agencja AP.
Pierwszy "Avatarland" powstanie w parku rozrywki Disney World w Orlando,na Florydzie. Jego budowa rozpocznie się w 2013 roku i pochłonie około 400 mln dolarów.
James Cameron zapowiedział, że oparte na scenografii "Avatara" atrakcje spełnią marzenia fanów filmu o podróży na przedstawioną tam świetlistą planetę Pandora. "Sceny, które najbardziej spodobały się ludziom to wcale nie były sceny wielkich bitew" - oznajmił reżyser. - To były stworzenia, to była nauka latania, to było przebywanie w nocy w lesie. Teraz jest okazja, aby ten świat stał się rzeczywistością, zaprosił cię do siebie i pokazał rzeczy, których nie widziałeś ani w pierwszym filmie, ani w dwóch następnych - zachęcał Cameron, który pracuje obecnie nad dwoma kolejnymi częściami "Avatara". Mają one trafić do kin w 2014 i 2015 roku.
- Wraz z produkcją dwóch kolejnych "Avatarów", odkrywać będziemy więcej miejsc, postaci i opowieści - powiedział reżyser i pomysłodawca Pandory. - Nie mogę się doczekać pracy z ludźmi Disneya. Razem ożywimy świat "Avatara". Naszym celem jest przekroczenie obecnych ograniczeń technicznych i eksperymentalnej narracji. Chcemy dać zwiedzającym szansę, aby zobaczyli, usłyszeli i dotknęli świat "Avatara", tak realnie, jak nigdy wcześniej nie było to możliwe. "Avatar" zarobił na świecie niemal trzy miliardy dolarów. Obecnie znajduje się na pierwszym miejscu międzynarodowego box office'a wszech czasów. "Avatar" to zrealizowana w technice 3-D produkcja opowiadająca o niebieskich stworzeniach, które bronią swojej planety przed inwazją ludzi. Od czasu premiery kinowej w grudniu 2009 roku, z samej sprzedaży biletów przyniósł około 2,8 mld dolarów zysku.
em
Pierwszy "Avatarland" powstanie w parku rozrywki Disney World w Orlando,na Florydzie. Jego budowa rozpocznie się w 2013 roku i pochłonie około 400 mln dolarów.
James Cameron zapowiedział, że oparte na scenografii "Avatara" atrakcje spełnią marzenia fanów filmu o podróży na przedstawioną tam świetlistą planetę Pandora. "Sceny, które najbardziej spodobały się ludziom to wcale nie były sceny wielkich bitew" - oznajmił reżyser. - To były stworzenia, to była nauka latania, to było przebywanie w nocy w lesie. Teraz jest okazja, aby ten świat stał się rzeczywistością, zaprosił cię do siebie i pokazał rzeczy, których nie widziałeś ani w pierwszym filmie, ani w dwóch następnych - zachęcał Cameron, który pracuje obecnie nad dwoma kolejnymi częściami "Avatara". Mają one trafić do kin w 2014 i 2015 roku.
- Wraz z produkcją dwóch kolejnych "Avatarów", odkrywać będziemy więcej miejsc, postaci i opowieści - powiedział reżyser i pomysłodawca Pandory. - Nie mogę się doczekać pracy z ludźmi Disneya. Razem ożywimy świat "Avatara". Naszym celem jest przekroczenie obecnych ograniczeń technicznych i eksperymentalnej narracji. Chcemy dać zwiedzającym szansę, aby zobaczyli, usłyszeli i dotknęli świat "Avatara", tak realnie, jak nigdy wcześniej nie było to możliwe. "Avatar" zarobił na świecie niemal trzy miliardy dolarów. Obecnie znajduje się na pierwszym miejscu międzynarodowego box office'a wszech czasów. "Avatar" to zrealizowana w technice 3-D produkcja opowiadająca o niebieskich stworzeniach, które bronią swojej planety przed inwazją ludzi. Od czasu premiery kinowej w grudniu 2009 roku, z samej sprzedaży biletów przyniósł około 2,8 mld dolarów zysku.
em