Gandalf ma raka prostaty. Pod kontrolą

Gandalf ma raka prostaty. Pod kontrolą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sir Ian McKellen w roli Gandalfa (mat. prasowe)
Sir Ian McKellen, odtwórca postaci Gandalfa w filmowej trylogii "Władca pierścieni" opartej na powieściach J.R.R. Tolkiena, oznajmił , że sześć czy siedem lat temu zdiagnozowano u niego raka prostaty.
73-letni aktor dodał, że nie zalecono mu w związku z tym żadnej kuracji, ale jest pod kontrolą i regularnie przechodzi badania.

McKellen przyznał jednak, że przestraszył się nie na żarty, kiedy usłyszał od lekarzy o swojej chorobie, ale oni szybko go uspokoili. W rozmowie z "The Sun" porównał samopoczucie po usłyszeniu takiej wiadomości do silnego ciosu w głowę czy informacji o pozytywnym wyniku testu na HIV. - Zastanawiasz się wówczas, czy to już koniec - mówił.

- Kiedy jesteś pod kontrolą i jesteś ostrożny, choroba się nie rozszerza. A jeśli ogranicza się tylko do prostaty, to nie jest groźna - powiedział.

Te rewelacje dotarły do wiadomości publicznej, kiedy sir Ian przygotowywał się do londyńskiej premiery filmu "The Hobbit: An Unexpected Journey on Wednesday night".

Polska premiera pierwszej części trylogii "Hobbit" jest zaplanowana na 28 grudnia. Na kolejną odsłonę, "The Hobbit: The Desolation of Smaug", będziemy musieli poczekać rok - do 13 grudnia 2013. Ostatnia część nowej trylogii Petera Jacksona, "The Hobbit: There and Back Again", ma trafić do kin 18 lipca 2014 roku. Poza McKellenem w filmie zobaczymy takie gwiazdy, jak Martin Freeman, Andy Serkis, Evangeline Lilly, Richard Armitage, James Nesbitt, Cate Blanchett oraz Elijah Wood.

em, Daily Mail