"Igrzyska Śmierci" pod znakiem zapytania? Wytwórnia dementuje pogłoski

"Igrzyska Śmierci" pod znakiem zapytania? Wytwórnia dementuje pogłoski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z filmu “Igrzyska śmierci“ (mat. prasowe)
Daty premier dwóch ostatnich odsłon "Igrzysk Śmierci" pozostają bez zmian. Zmarły w niedzielę aktor nagrał zdecydowaną większość scen, wobec czego prace nie zostaną opóźnione.
Przedstawiciel wytwórni powiedział dla „E! Entertainment”, że saga będzie wymagać jedynie drobnych korekt. Śmierć 46-letniego aktora, który został znaleziony w niedzielę martwy w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku, nie wpłynie na plany związane z kolejnymi filmami z serii "Igrzyska Śmierci".

Prawdopodobnie w niektórych fragmentach z Plutarchem, którego rolę odgrywał Philip S. Hoffman, zostaną użyte efekty specjalne. Pozostało mu raptem 7 dni zdjęciowych, z czego jedna istotna scena, która zostanie przez scenarzystkę napisana od nowa. 

Lionsgate na razie nie zdecydowało się na dokonanie zmian w datach premier obu filmów. "Kosogłos. Część 1" trafi do kin 20 listopada, a "Część 2" rok później.

"Słowa nie mogą oddać niszczycielskiej straty, jaką wszyscy teraz czujemy. Philip był wspaniałym człowiekiem i wyjątkowym talentem. Nasze serca są złamane. Nasze najgłębsze kondolencje dla jego rodziny" - napisali w oficjalnym oświadczeniu reżyser filmu, scenarzystka, producenci oraz aktorka Jennifer Lawrence.

- Philip Seymour Hoffman był jednym z najbardziej utalentowanych aktorów naszego pokolenia. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że spotkał nas zaszczyt, iż dołączył do naszej rodziny „Igrzysk śmierci" - powiedział przedstawiciel Lionsgate. - Utrata go w kwiecie wieku jest tragedią - dodał.

 DK, TVN24