Prace nad filmem biograficznym o życiu rapera Tupaca miały ruszyć w czerwcu. Reżyser John Singleton jednak czasowo wstrzymał jego realizację – podaje Onet.pl.
– Tupac to facet, z którym chciałem nakręcić mnóstwo filmów. Jego śmierć wpłynęła na życie moje i tysięcy jego fanów na całym świecie – mówi Singleton. Dodaje, że historia rapera jest bardzo ważna dla jego pokolenia i muszą trochę poczekać, żeby nakręcić film na miarę swoich sił.
Reżyser ma już zaplanowaną obsadę filmu, jednak jeszcze nie może jej zdradzić.
Onet.pl
Reżyser ma już zaplanowaną obsadę filmu, jednak jeszcze nie może jej zdradzić.
Onet.pl