Brad Pitt chciałby zagrać w filmie "Hack Attack", przedstawiającym kulisy głośnej afery związanej z nielegalnym podsłuchiwaniem brytyjskich sław przez imperium medialne Ruperta Murdocha.
Pitt, będący jedną z ofiar afery, stara się podobno o rolę byłego redaktora "Daily Mirror", Piersa Morgana, o czym media poinformował... sam Morgan. Zdaniem dziennikarza, do sportretowania jego osoby lepiej nadawałby się George Clooney, który wyreżyseruje film "Hack Attack".
Za podstawę scenariusza posłuży dochodzenie dziennikarskie Nicka Daviesa. Śledztwo trwało aż sześć lat. Wykazało ono, że pracownicy Murdocha regularnie włamywali się do telefonów urzędników państwowych, celebrytów, rodziny królewskiej, a nawet zwykłych obywateli. W konsekwencji, po 168 latach zamknięto gazetę "News of the World". Wiele osób zostało zwolnionych z pracy, inne same odeszły.
Piers Morgan kierował dwoma brytyjskimi tabloidami z imperium Murdocha - "News of the World" (1994-95) i "Daily Mirror" (1995-2004). W 2011 r. zajął miejsce Larry'ego Kinga, który prowadził słynny talk show "Larry King Live" w amerykańskiej telewizji CNN. Morgan twierdził, że za czasów jego szefowania tabloidom podsłuchów nie było. Wypowiedzi wielu zeznających wskazują, że mogło być inaczej. Także sam Morgan w swoich książkach napomykał o podsłuchach.
megafon.pl
Za podstawę scenariusza posłuży dochodzenie dziennikarskie Nicka Daviesa. Śledztwo trwało aż sześć lat. Wykazało ono, że pracownicy Murdocha regularnie włamywali się do telefonów urzędników państwowych, celebrytów, rodziny królewskiej, a nawet zwykłych obywateli. W konsekwencji, po 168 latach zamknięto gazetę "News of the World". Wiele osób zostało zwolnionych z pracy, inne same odeszły.
Piers Morgan kierował dwoma brytyjskimi tabloidami z imperium Murdocha - "News of the World" (1994-95) i "Daily Mirror" (1995-2004). W 2011 r. zajął miejsce Larry'ego Kinga, który prowadził słynny talk show "Larry King Live" w amerykańskiej telewizji CNN. Morgan twierdził, że za czasów jego szefowania tabloidom podsłuchów nie było. Wypowiedzi wielu zeznających wskazują, że mogło być inaczej. Także sam Morgan w swoich książkach napomykał o podsłuchach.
megafon.pl