Jeszcze w 2014 roku ukaże się na rynku CD z fragmentami muzyki autorstwa Kenji Kawai napisanej do japońsko-polskiej produkcju "Avalon" z Małgorzatą Foremniak w głównej roli. Wydawnictwo przygotuje Agora.
Muzyka ta, dotychczas dostępna w innych krajach, nigdy nie została wydana w Polsce, co było efektem ostrej krytyki, z jaką spotkał się ten film w naszym kraju.
Film scince-fiction "Avalon" został nagrany 15 lat temu w Polsce. Dotychczas był jedną z najdroższych tego typu produkcji realizowaną w naszym kraju. Jego budżet przekroczył 8 mln dolarów. Wyreżyserował go uznany reżyser Mamoru Oshii (twórca m.in. „Ghost in the Shell”). Główną rolę powierzono będącej u szczytu popularności Małgorzacie Foremniak, której partnerowali m.in. Władysław Kowalski, Jerzy Gudejko, Dariusz Biskupski, Bartłomiej Świderski. Zdjęcia były kręcone we Wrocławiu, w twierdzy Modlin, Nowej Hucie i Warszawie (Uniwersytet Warszawski, Filharmonia Narodowa, ulica Marszałkowska).
Amerykański krytyk J. Hoberman w książce Film After Film, uznał „Avalon” za jeden z 21 najważniejszych filmów pierwszej dekady XXI wieku. Uchodzi on też za jeden ze 100 najlepszych w historii kina scince-fiction. Jego odbiór przez widzów był jednak podzielony - pozytywne reakcje wzbudzał wśród widzów francuskich i japońskich, w Polsce krytyka nie pozostawiła na filmie suchej nitki.
mat. prasowe
Film scince-fiction "Avalon" został nagrany 15 lat temu w Polsce. Dotychczas był jedną z najdroższych tego typu produkcji realizowaną w naszym kraju. Jego budżet przekroczył 8 mln dolarów. Wyreżyserował go uznany reżyser Mamoru Oshii (twórca m.in. „Ghost in the Shell”). Główną rolę powierzono będącej u szczytu popularności Małgorzacie Foremniak, której partnerowali m.in. Władysław Kowalski, Jerzy Gudejko, Dariusz Biskupski, Bartłomiej Świderski. Zdjęcia były kręcone we Wrocławiu, w twierdzy Modlin, Nowej Hucie i Warszawie (Uniwersytet Warszawski, Filharmonia Narodowa, ulica Marszałkowska).
Amerykański krytyk J. Hoberman w książce Film After Film, uznał „Avalon” za jeden z 21 najważniejszych filmów pierwszej dekady XXI wieku. Uchodzi on też za jeden ze 100 najlepszych w historii kina scince-fiction. Jego odbiór przez widzów był jednak podzielony - pozytywne reakcje wzbudzał wśród widzów francuskich i japońskich, w Polsce krytyka nie pozostawiła na filmie suchej nitki.
mat. prasowe