Brian Dunkleman razem z Ryanem Seacrestem prowadził pierwszą edycję programu „Idol”, która w Stanach Zjednoczonych była emitowana w 2002 roku. Poza epizodami w innych programach telewizyjnych, ma na swoim koncie także występy na scenie stand up. Jak podaje serwis TMZ, ten etap kariery ma już za sobą. W marcu 2016 roku zaczął jeździć jako kierowca Ubera i na tym stanowisku pracuje do dzisiaj.
Chce spędzać czas z synem
Z informacji przekazanych przez TMZ wynika, ze Dunkleman jest w trakcie procesu rozwodowego ze swoją żoną, z którą ma 5-letniego syna. Zmaga się także z problemami finansowymi, a zgromadzone przez niego oszczędności to 2 tys. dolarów. Po 45-godzinnym tygodniu pracy na jego konto trafia 800 dolarów, z czego musi opłacić mieszkanie i inne wydatki. Przez kilka dni w tygodniu zajmuje się także swoim synem.
Okazuje się jednak, że kłopoty finansowe nie były główną motywacją Dunklemana do zmiany pracy, o czym sam zainteresowany poinformował na Twitterze. „Zdecydowałem się na zakończenie występów na scenie stand up i zostanie kierowcą Ubera, ponieważ teraz mogę być dla mojego syna na tyle, na ile on tego potrzebuje po tym, jak nasze życie uległo załamaniu” – napisał Dunkleman.
twitterCzytaj też:
Złote Globy już 6 stycznia! Ambasadorką została córka znanego aktora