Bear Grylls ma problemy w Bułgarii. Bo ugotował żabę i pływał w jeziorze

Bear Grylls ma problemy w Bułgarii. Bo ugotował żabę i pływał w jeziorze

Bear Grylls
Bear GryllsŹródło:Facebook / Bear Grylls
Słynny brytyjski podróżnik i propagator sztuki przetrwania Bear Grylls ma niespodziewane problemy. Gwiazdor może zostać ukarany za zabicie i ugotowanie żaby w trakcie kręcenia jednego z odcinków programu „W dziczy z Bearem Gryllsem”.

Chodzi o program nagrany w 2017 roku w paśmie górskim Riła w Bułgarii. Gospodarz i jego gość Derek Hough zostali pokazani w trakcie przyrządzania żaby. Następnie poszli popływać w pobliskim jeziorze. To zwróciło uwagę bułgarskich władz. „Na nagraniu mamy dowód, że podczas jego realizacji doszło do naruszenia regulacji i zasad, które obowiązują na chronionych terenach. Chodzi o wejście do jeziora Karakaszewo i pływanie w nim, rozpalenie ojca, złapanie i zabicie zwierzęcia” - wyliczyło w oświadczeniu tamtejsze ministerstwo środowiska.

Jak podaje „The Telegraph”, producenci programu mogę spodziewać się kary rzędu 500-5 tys. euro, podczas gdy Grylls i Hough mogą zostać ukarani grzywnami od 250 do 2,5 tys. euro.

Park narodowy Riła znajdujący się w południowo-zachodniej Bułgarii jest największym tego typu obszarem w tym kraju. Flora i fauna na jego terenie znajdują się pod ochroną, o czym władze informowały ekipę.

Czytaj też:
Uczestnik teleturnieju pomylił się, choć miał odpowiedź na koszulce. Tobie na pewno pójdzie lepiej!

Źródło: The Telegraph