„Trzynaście powodów” przyczyną samobójstw? Twórcy serialu odpowiedzieli i podzielili się... własnymi badaniami

„Trzynaście powodów” przyczyną samobójstw? Twórcy serialu odpowiedzieli i podzielili się... własnymi badaniami

Kadr z serialu „Trzynaście powodów”
Kadr z serialu „Trzynaście powodów” Źródło: Netflix
„Pozytywny wpływ serialu zaobserwowano w wielu niezależnych badaniach” – piszą w odpowiedzi na nowe oskarżenia w kierunku serialu „Trzynaście powodów” Netfliksa, jego twórca Brian Yorkey oraz Rebecca Hedrick, psychiatra, współpracująca z produkcją.

Twórcy serialu odpowiedzieli na wynik badania opisany na początku maja w „Journal of the American Academy of Child and Adolescent Psychiatry”. Według nich, w kwietniu 2017 roku, tuż po premierze serialu, nastąpił gwałtowny wzrost liczby samobójstw wśród osób w wieku od 10 do 17 lat. Co ciekawe, liczba samobójstw była większa tylko w przypadku chłopców w tym przedziale wiekowym, podczas gdy 65 proc. widzów serialu jest płci żeńskiej.

Pozytywny wpływ serialu „Trzynaście powodów”

W oświadczeniu, które zamieszczone zostało na łamach portalu „The Hollywood Reporter” twórca serialu Brian Yorkey oraz współpracująca z nim przy produkcji psychiatra Rebecca Hedrick podkreślili, że serial próbuje przebić stygmaty związane z lękiem, samobójstwem i depresją. Stwierdzili ponadto, że w ostatnich badaniach nie wspomniano o wielu widzach, którzy po obejrzeniu serialu zdecydowali się – zachęceni nim – poprosić kogoś o pomoc w uporaniu się ze swoimi problemami.

„Na każdym kroku, w tym przy każdym odcinku i scenariuszu do niego, twórcy współpracowali ze sztabem psychiatrów, ekspertów pracujących z ofiarami napaści na tle seksualnym, a także nauczycielami i doradcami szkolnymi, aby mieć pewność, że nawet najtrudniejsze sceny będą osadzone w rzeczywistości” – piszą Yorkey i Hedrick. „Podobnie, jak w przypadku książki, słyszeliśmy od ludzi na całym świecie, że serial dał im odwagę do tego, aby mówili o swoich problemach i dyskutowali na ten temat z rodzinami i bliskimi, czego wcześniej nie robili” – czytamy.

„Pozytywny wpływ serialu zaobserwowano w wielu niezależnych badaniach. W jednym, ogromna ilość respondentów, którzy przyznali się do tego, że prześladowali innych przed jego obejrzeniem, postanowili zmienić swoje zachowanie. Kolejne wykazało, że oglądanie serialu pozwoliło niektórym lepiej zrozumieć samobójstwo, jednak nie zwiększyło myśli samobójczych czy nie wiązało się z konkretnymi zachowaniami” – podają.

„Badania nie potwierdziły nawet hipotezy autora”

Yorkey i Hedrick nie zgodzili się też z niektórymi wnioskami z badania. „Badania nie potwierdziły nawet hipotezy autora, że podczas, gdy serial jest na  od 31 marca 2017 roku, najbardziej ucierpiały młode kobiety – ponieważ to dziewczyny dotyczy motyw samobójstwa na ekranie” – podkreślili. Powołując się na raporty rządowe dodali: „Nie odnotowano wzrostu wskaźnika samobójstw dla dorastających dziewcząt, a w przypadku chłopców wskaźnik ten zaczął wzrastać jeszcze przed premierą serialu” – podano.

Czytaj też:
W „Narcos” przedstawiona jest jako Valeria Valez. Była kochanka Pablo Escobara pozywa Netfliksa

Galeria:
Serial „Trzynaście powodów” na Netfliksie
Źródło: WPROST.pl / The Hollywood Reporter