UOKiK nałożył prawie 33 mln zł kary na UPC

UOKiK nałożył prawie 33 mln zł kary na UPC

Telewizja
Telewizja Źródło: Fotolia / Deyan Georgiev
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) uznał za niedozwolone postanowienia dotyczące m.in. możliwości jednostronnego podwyższania abonamentu za kablówkę oraz zmiany istotnych warunków przez UPC i nałożył na spółkę prawie 33 mln zł kary.

„Kara za stosowanie klauzul niedozwolonych wyniosła prawie 33 mln zł (32 858 511 zł). Prezes UOKiK nakazał UPC Polska poinformować konsumentów o decyzji i oddać im opłaty za podwyżki abonamentu czy nieuzasadnione wezwanie technika. Przedsiębiorca powinien też przywrócić klientom usunięte kanały telewizyjne, jeżeli są one nadal dostępne w ofercie. Decyzja nie jest prawomocna - czytamy w komunikacie.

Prezes UOKiK uznał za niedozwolone klauzule, które dotyczyły następujących zagadnień:

  • UPC Polska gwarantował tylko liczbę kanałów telewizyjnych o określonej tematyce, a nie konkretne programy wskazane w wykazie. Działo się to, ponieważ operator przyznał sobie prawo do dowolnej i jednostronnej zmiany kanałów lub mógł je usunąć w trakcie trwania umowy, co potwierdzają skargi konsumentów. Wiele osób wybrało ofertę UPC ze względu na dostępność konkretnych kanałów. Potem je im wyłączano.
  • UPC Polska zastrzegał, że wyłączenie kanałów nie jest zmianą umowy. W efekcie przy umowach na czas określony konsument musiałby ponosić opłaty, gdyby chciał zrezygnować z usług UPC. Zdaniem UOKiK, operator w umowach na czas określony nie może zmieniać ustalonych w nich istotnych warunków, a do takich należy wykaz kanałów. W takiej sytuacji osoby, które miały umowy na czas określony, powinny mieć prawo do rezygnacji z usług UPC. W umowach na czas nieokreślony kanały mogą się zmienić tylko z ważnych przyczyn wymienionych w regulaminie lub umowie.
  • Wprowadzanie podwyżek bez konkretnych powodów. UPC zastrzegał przy umowach na czas nieoznaczony, że ma prawo zwiększyć abonament od 5 do 8 zł raz w roku, jednak nie podawał, z jakich przyczyn.
  • Arbitralne decydowanie o tym, czy wizyta technika była nieuzasadniona. Wtedy UPC obciążał konsumenta opłatą 50 zł. Ocena tego, czy serwis był potrzebny była jednostronna, a konsument nie mógł jej zweryfikować. Mogło to również zniechęcać klientów do składania reklamacji.
  • Zbyt ogólne przesłanki do wypowiedzenia klientowi umowy lub ich brak. Np. UPC zastrzegał, że może to zrobić z "ważnych przyczyn, w szczególności prawnych, technicznych, organizacyjnych lub ekonomicznych". Tym samym klient nie wiedział, jakie czynniki sprawią, że nie będzie mógł korzystać z usług UPC.

Czytaj też:
Przedsiębiorcy mogą mieć problem z e-zakupamii. Przez białą listę VAT