Chorosińska o Strajku Kobiet: Nie czuje się reprezentowana przez grupę wulgarnych i agresywnych kobiet

Chorosińska o Strajku Kobiet: Nie czuje się reprezentowana przez grupę wulgarnych i agresywnych kobiet

Dominika Chorosińska
Dominika Chorosińska Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
– Ani ja, ani znaczna część kobiet nie czuje się w ogóle reprezentowana przez grupę krzyczących, wulgarnych, agresywnych kobiet. Niestety taki obraz polskiej kobiety niektóre osoby chciały na świecie pokazać – stwierdziła na antenie Telewizji Republika Dominika Chorosińska komentując Strajki Kobiet.

Od kilku tygodni na ulicach polskich miast trwają manifestacje organizowane przez Strajk Kobiet po orzeczeniu TK, które zaostrza prawo aborcyjne. Była aktorka znana m.in. z serialu „M jak miłość”, a obecnie posłanka PiS stwierdziła, że rozumie potrzebę protestowania, ale biorąc pod uwagę pandemię koronawirusa, jest to nieodpowiedzialne. – Żyjemy w wolnym kraju, jesteśmy wolnymi ludźmi. Jeśli z czymś się nie zgadzamy, mamy takie prawo głoszenia swoich poglądów. Ale w sytuacji covidowej jest to skrajna nieodpowiedzialność, bo rząd pracuje pełną parą nad tym, żeby ograniczyć spotkania ludzi. Wydajemy miliardy złotych na ratowanie miejsc pracy i opozycja najpierw prosi o stan wyjątkowy, a za chwilę nawołuje do demonstracji – wyjaśniła.

Dominika Chorosińska podkreśliła, że „ani ona ani znaczna część kobiet nie czuje się w ogóle reprezentowana przez grupę krzyczących, wulgarnych, agresywnych kobiet”. – Niestety taki obraz polskiej kobiety niektóre osoby chciały na świecie pokazać – oceniła.

Chorosińska: Pierwsza fala feministek nigdy nie zgadzała się na aborcję

– Mnóstwo kobiet jest feministkami i to jest tzw. nowy feminizm. Kobiety są niezależne, kształcą się, robią kariery, ale oprócz tego spełniają się również w macierzyństwie. Pierwsza fala feministek nigdy nie zgadzała się na aborcję, bo uważały, że to jest podmiotowe potraktowanie kobiety i całkowite zwolnienie z odpowiedzialności mężczyzny – przekonywała w rozmowie z Telewizją Republika Dominika Chorosińska.

Czytaj też:
Strajk Kobiet słabnie, opozycja się cieszy. „Patrząc na Lempart, zaczynamy tęsknić za Kijowskim”

Źródło: Telewizja Republika