John Richardson nie żyje. Aktor z „Milion lat przed naszą erą” miał COVID-19

John Richardson nie żyje. Aktor z „Milion lat przed naszą erą” miał COVID-19

John Richardson w 1975 roku
John Richardson w 1975 roku Źródło: Wikimedia Commons / Domena Publiczna
Zmarł John Richardson, który zasłynął głównie dzięki roli w filmie „Milion lat przed naszą erą”. Aktor swego czasu był przymierzany również do roli Jamesa Bonda, a przez ostatnie lata nie pojawiał się już na ekranie, skupiając się głównie na fotografii.

O śmierci Johna Richardsona poinformował portal Hollywood Reporter powołując się na informacje od pisarza Marka Mawstona. John Richardson, który od pewnego czasu zmagał się z powikłaniami po COVID-19 zmarł we wtorek 5 stycznia. Miał 86 lat.

John Richardson nie żyje. Kim był? Gdzie grał?

Pochodzący z angielskiego hrabstwa Sussex Richardson urodził się w 19 stycznia 1934 roku. Swoją karierę aktorską zaczynał od małych ról w filmach takich jak „Noc do zapamiętania” (1958 rok) czy „Liga dżentelmenów” (1960). W latach 70. pracował z kolei we Włoszech, grając w „Frankenstein '80”, „Torso”, „Eyeball”, „Reflections in Black” czy „Wojnie planet”.

Swego czasu Richardson był przymierzany do roli Jamesa Bonda po tym, jak Sean Connery zrezygnował z udziału w produkcji. Angaż ostatecznie otrzymał George Lazenby, który u boku Diany Rigg zagrał w „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”. Dużą popularność przyniosło za to Richardsonowi wcielenie się w jaskiniowca Tumaka w „Milion lat przed naszą erą”, gdzie towarzyszyła mu Raquel Welch.

Zmarły we wtorek aktor po raz ostatni pojawił się na ekranie w 1994 roku. Następnie zajął się fotografią. Od 1967 do 1973 roku był żonaty z aktorką Martine Beswick.

twitterCzytaj też:
Był nazywany „polskim Jamesem Deanem”. Zbigniew Cybulski wpadł pod pociąg 54 lata temu

Źródło: Hollywood Reporter