W Poniedziałek Wielkanocny zmarł Krzysztof Krawczyk, legenda polskiej muzyki. O śmierci muzyka jako pierwszy poinformował jego menadżer Andrzej Kosmala. Smutna informację potwierdziła żona artysty Ewa Krawczyk.
Muzyk, który kilka dni wcześniej wyszedł ze szpitala po zakażeniu koronawirusem, zasłabł w swoim domu w poniedziałek. Został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł w godzinach popołudniowych. Z pierwszych informacji wynika, że koronawirus nie był bezpośrednią przyczyną śmierci muzyka.
TVP zmienia ramówkę
Szybką decyzję w sprawie zmiany ramówki po tym wydarzeniu podjęło kierownictwo TVP. Prezes Jacek Kurski poinformował, że z powodu śmierci Krzysztofa Krawczyka, publiczna telewizja na kanale TVP1 wyemituje o godz. 21:15 film dokumentalny Michała Bandurskiego i Krystiana Kuczkowskiego „Krzysztof Krawczyk - całe moje życie” opowiadający o wzlotach i upadkach w życiu artysty. Po filmie telewizja pokaże koncert Krawczyka z 2004 roku z Sopotu.
„Krzysztof Krawczyk śpiewa już na żywo Panu Bogu. Wielki artysta, Legenda, przykład tego jak walczy się o marzenia. Zmieniamy ramówkę świąteczną, by oddać hołd Artyście” – napisał Jacek Kurski na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Duda o śmierci Krzysztofa Krawczyka: Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają