„Rolnik szuka żony”. Trudne zadania w gospodarstwie i pierwsze sceny zazdrości

„Rolnik szuka żony”. Trudne zadania w gospodarstwie i pierwsze sceny zazdrości

„Rolnik szuka żony”
„Rolnik szuka żony” Źródło: Instagram / rolnikszukazonytvp
Walka o serca bohaterów „Rolnik szuka żony” robi się coraz bardziej zażarta. Widać już pierwsze oznaki sympatii, które powodują zazdrość innych uczestników.

W 8. sezonie programu TVP „Rolnik szuka żony” głównymi bohaterami są Kamila, Elżbieta, Krzysztof, Stanisław i Kamil. Każde z nich ma nadzieję znaleźć w programie swoją drugą połówkę. Tydzień temu każde z nich wybrało trzy osoby, które zaprosili do swoich gospodarstw. Teraz kandydatki i kandydaci mają możliwość bliżej poznać bohaterów.

„Rolnik szuka żony”. Pierwsze sceny zazdrości

Odcinek rozpoczął się od sceny.... łóżkowej. Krzysztof postanowił zaryzykować i wsunął się do łóżka Kasi. Na szczęście uczestniczka przyjęła z uśmiechem jego fortel. – Zabawnie było – powiedziała przed kamerą. Uśmiech jednak szybko zniknął z jej twarzy, bo jeszcze tego samego dnia mężczyzna zdecydował się zaprosić na romantyczny spacer Bogusię. Kasia nawet nie starała się ukryć zazdrości. Wygląda na to, że walka o serce Krzysztofa zaczyna być naprawdę zażarta. Przy kolejnym zdaniu, którym było koszenie trawy kosą, Bogusia dała z siebie wszystko. – Widzicie? Prawdziwa kobieta ze wsi! Bogusia jest zdolną dziewczyną. Widzę ją u siebie na gospodarstwie – chwalił ją rolnik.

Kamil z kolei postanowił sprawdzić, jak wybrane przez niego dziewczyny poradzą sobie z pracą w gospodarstwie i wyznaczył im zadania w obrządku – Zwracam uwagę, jakie jest zaangażowanie dziewczyn. Nie mówię, że mają od razu wszystko za mnie robić – tłumaczył rolnik. Inni bohaterowie również postanowili sprawdzić umiejętności swoich kandydatek i kandydatów. Elżbieta zleciła mężczyznom naprawienie fosy i wypielenie ogródka, Stanisław poprosił dziewczyny o przebranie cebuli i posprzątanie hali, Kamila zaś zaprosiła swoich kandydatów do wspólnego mycia pieczarkarni.