Nowe daty premier produkcji Marvela. Fani nie będą zadowoleni

Nowe daty premier produkcji Marvela. Fani nie będą zadowoleni

„Thor: Love and Thunder”
„Thor: Love and Thunder” Źródło: Marvel Studios
Fani produkcji Marvela będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Disney opóźnił daty premier kilku nadchodzących filmów, w tym „Doktor Strange 2”, 4. części „Thora” czy kolejnej odsłony „Czarnej Pantery”. Kiedy obejrzymy te i inne wyczekiwane produkcje MCU?

Zmieniony kalendarz premier produkcji MCU

Premiera filmu „Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa” (ang. „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”) została przełożona z 25 marca na 6 maja 2022 roku, produkcja „Thor: Love and Thunder” z 6 maja na 11 listopada 2022 roku, sequel „Czarnej Pantery” przeskoczył na listopad, „The Marvels” zobaczymy na początku 2023 roku, a „Ant-Man and the Wasp: Quantumania” obejrzeć będziemy mogli nie 17 lutego, a 28 lipca 2023 roku. O prawie rok przełożona została także premiera 5. części „Indiana Jonesa”. Film, którego oficjalny tytuł wciąż nie został ogłoszony w kinach pojawi się dopiero 30 czerwca 2023 roku, a nie, tak, jak planowano wcześniej 28 lipca 2022 roku. Cztery filmy Marvela, które wciąż nie mają tytułu zostały na ten moment usunięte z kalendarza premier, a jeden został przełożony z 10 na 3 listopada 2023 roku.

Efekt domina

Według źródeł w samej wytwórni, przełożenie dat premier produkcji ma związek z samą ich produkcją. Odkąd fabuły produkcji Marvela stały się połączonym i skrupulatnie zaplanowanych wszechświatem, który obejmuje dziesiątki filmów i seriali, opóźnienie jednego obrazu automatycznie powoduje efekt domina. Dla przykładu, sequel „Czarnej Pantery” wciąż kręcony jest w Atlancie. Jeśli chodzi o kolejną część przygód Indiana Jonesa, 79-letni Harrison Ford doznał kontuzji barku na planie w czerwcu. Wrócił już co prawda na plan, jednak nieco opóźniło to produkcję.

Czytaj też:
Wyciekły poufne dane Netfliksa. Wiemy, ile serwis zarobił na „Squid Game”