Magdalena Stępień wraca na Instagram i informuje o leczeniu syna. „Pojawiły się przerzuty”

Magdalena Stępień wraca na Instagram i informuje o leczeniu syna. „Pojawiły się przerzuty”

Magdalena Stępień
Magdalena StępieńŹródło:Instagram / magdalena___stepien
Magdalena Stępień po długiej przerwie wróciła na Instagram. Gwiazda przekazała internautom informacje o stanie zdrowia jej dziecka. „Pojawiły się przerzuty” - wyznała.

Magdalena Stępień zniknęła z mediów społecznościowych, by skupić się na ratowaniu życia swojego syna Oliwiera. U chłopca zdiagnozowano nowotwór wątroby. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka zbierała pieniądze na kosztowne leczenie w Izraelu przy pomocy internetowej zbiórki. Jak się jednak okazało – niektórzy zarzucili wykorzystanie funduszy na inne cele. „Długo mnie tutaj nie było, ale liczę na Wasze zrozumienie, skąd to wynika. Od kilku miesięcy jestem skupiona wyłącznie na walce o życie mojego synka Oliwiera, to długa i trudna walka. Jest to dla mnie i moich bliskich ciężki czas. Jestem 24 h na dobę z Oliwierem, mamy lepsze i gorsze dni” – zaczęła Stępień.

W obszernym wpisie mama chłopca nawiązała do internetowej zbiórki pieniędzy. „Ponieważ to dzięki Wam zebrałam pieniądze na ratowanie Oliwierka, czuje się w obowiązku poinformować o przebiegu leczenia. Jest mi bardzo przykro, że zostałam posądzona o to, że mogłabym oszukać wszystkich, którzy wpłacili pieniądze podczas zrzutki i przeznaczyć je na coś innego niż leczenie mojego syna” – podkreśliła.

Magdalena Stępień informuje o stanie zdrowia synka

W najnowszym wpisie Magdalena Stępień ze szczegółami opowiedziała o leczeniu synka w Izraelu. „Oliwier miał robione badania potwierdzające diagnozę postawioną przez lekarzy w Polsce. Pierwsze 3 tygodnie to czas spędzony całkowicie w szpitalu bez przepustek. Jak się okazało z wyników badań jest to jeszcze rzadsza odmiana nowotworu wątroby niż początkowo sądziliśmy” - czytamy. Celebrytka napisała też, że obecnie lekarze szukają odpowiedniego szpitala, by kontynuować leczenie malucha, ale rzadkość choroby jest dodatkowym utrudnieniem.

Magdalena Stępień skomentowała także stosunki z ojcem dziecka. Jakub Rzeźniczak porzucił ją, kiedy gwiazda była jeszcze w ciąży. „Jesteśmy w stałym kontakcie. Kuba zadeklarował również, że się zaangażuje w leczenie Olisia. Cieszy mnie to, że potrafiliśmy wznieść się ponad sprawy, które nas dzielą i skupić się na tym, co naprawdę ważne” - podkreśliła.

instagramCzytaj też:
Kontrowersje wokół zbiórek na chore dzieci. Prof. Raciborska: Bardzo trudny temat

Źródło: WPROST.pl / Instagram